Rabin Elchanan Poupko: To nie było wymierzone w Polaków

Jan Maciej Tetich  |   Fakty,Hokej  |   17 sierpnia 2020 15:44
Udostępnij

Amerykański rabin Elchanan Poupko opublikował na Twitterze list, w którym przekonuje, że nie chciał urazić Polaków, a w szczególności oświęcimian.

Rabin ze Stanów Zjednoczonych w poprzednim wpisie na swoim profilu twitterowym w skandalicznych słowach odniósł się do faktu, że izraelski hokeista Eliezer Sherbatov, zdecydował się zostać zawodnikiem drużyny Re-Plast Unia Oświęcim. Tekst na ten temat przypominamy pod poniższym artykułem.

Na słowa Elchanana Poupko zareagował adresat Eliezer Sherbatov, Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, klub Re-Plast Unia Oświęcim, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także Zarząd Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce i Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.

Ten ostatni zadzwonił do rabina Poupko i rozmawiał z nim na temat skandalicznego wpisu.

„Rabin Schudrich poinformował mnie, że on i inne osoby odebrały mój komentarz do decyzji Sherbatova jako wymierzone w Polskę, a nie w konkretną decyzję” – napisał amerykański rabin.

W dalszej części listu do Michaela Schudricha zawarł kolejne wyjaśnienia słów, które zawarł w swoich wpisach na Twitterze.

„Nic, co powiedziałem nie było wymierzone w Polaków ani naród polski. Chciałem zwrócić uwagę, że dla Żyda uprawianie hokeja i każdego innego sportu w miejscu tak mocno związanym z niezapomnianą stratą sześciu milionów naszych braci i sióstr jest obniżaniem wagi tej tragedii. Zająłbym takie samo stanowisko, gdyby on grał w Dachau, Norymberdze, Drancy, Bergen-Belsen czy innych miejscach związanych z niewybaczalną masakrą naszych braci i sióstr.

Nikt nie sprzeciwia się temu, żeby te miejsca miały swoje drużyny sportowe. Ale dla Żyda gra w takich miejscach jest w złym guście. To sedno mojego stanowiska, które podtrzymuję.

To stanowisko uraziło uczucia wielu osób w Polsce, a szczególnie w Oświęcimiu, którego prezydent wydał mocne oświadczenie w sprawie. Nie było moją intencją urażenie żadnej osoby ani społeczności. To zdanie było wyrazem mojej troski spowodowanej zanikiem pamięci o Holokauście. W epoce szerzącego się zaprzeczania Holokaustowi ważne jest, by zapewnić unikalną pamięć o tym miejscu, a martwię się o to, że zwracanie uwagi na cokolwiek innego sprawi, że będzie ona coraz słabsza.

Dyskusja na temat zachowań Polaków wobec Żydów podczas Holokaustu nie zmienia naszych poglądów na temat największych sprawców – Niemiec. Ale potworne zachowanie Niemiec i ich obywateli nie może chronić innych przed krytyką. Musimy przyjąć do wiadomości historię, by iść do przodu”.

Zobacz również:

Skandaliczne słowa rabina do hokeisty Unii