Policjanci pierwsi dotarli do rannych w zawalonym budynku

Wskutek wybuchu gazu z butli gazowej przybudówka zawaliła się, a wewnątrz utknęli poparzeni ludzie. Fot. Policja

Policjantka i policjant weszli do zawalonego wskutek wybuchu gazu budynku i wynieśli poważnie rannych mężczyzn. Następnie udzielili im pierwszej pomocy.

Starsza posterunkowa Sylwia Żywczak i sierżant sztabowy Dariusz Figura z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Chełmku byli najbliżej ulicy Zygmunta Starego, gdy służby ratunkowe otrzymały informację o wybuchu gazu. Patrol natychmiast pojechał pod wskazany adres.

„Jak się okazało w wyniku wybuchu dach przybudówki domu mieszkalnego całkowicie się zawalił. Policjanci z narażeniem własnego życia, ale też zachowując stosowne do sytuacji względy bezpieczeństwa, weszli do środka” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Wewnątrz odnaleźli dwóch ciężko poparzonych mężczyzn. Po chwili do funkcjonariuszy dołączyli dwaj mieszkańcy Chełmka.

„To z nimi policjantka i policjant przez okno wynieśli rannych na zewnątrz budynku. Następnie mundurowi udzielili poszkodowanym pomocy przedmedycznej, po czym przekazali 48 i 58-latka przybyłym na miejsce ratownikom medycznym” – relacjonuje policjantka.

Zobacz również:

Dwaj mężczyźni ranni w wybuchu gazu