Na wagarach z nożem i paralizatorem

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   5 lutego 2018 11:53
Udostępnij

Duży płaski klucz, nóż i paralizator miał przy sobie 16-letni uczeń jednej z oświęcimskich szkół. Chłopak był na wagarach.

Dzielnicowy w trakcie obchodu swojego rewiru, na jednym z osiedli w Oświęcimiu dostrzegł stojącego za blokiem młodzieńca. Zwrócił na niego uwagę, bo z tylnej kieszeni spodni chłopca wystawał duży płaski klucz.

Ponieważ noszenie takich narzędzi „na widoku” nie należy do codziennych zwyczajów młodych ludzi, policjant zainteresował się tym przypadkiem. 16-letni mieszkaniec Oświęcimia powiedział, że jest uczniem jednej z miejscowych szkół ponadpodstawowych i przyznał, że „urwał się” z kilku lekcji.

By potwierdzić tożsamość otworzył plecak i zaczął szukać legitymacji szkolnej. Wówczas dzielnicowy dostrzegł pomiędzy książkami i zeszytami nóż oraz paralizator. Młody człowiek nie był w stanie wyjaśnić funkcjonariuszowi po co mu przedmioty, które zabrał ojcu.

Nastolatek trafił do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, skąd odebrali go rodzice. Oni też zabrali przedmioty, które młody człowiek wziął tego dnia do szkoły.