polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Młody człowiek miał w szkolnym plecaku paralizator i duży nóż, a w kieszeni płaski klucz. Fot. Policja
Dzielnicowy w trakcie obchodu swojego rewiru, na jednym z osiedli w Oświęcimiu dostrzegł stojącego za blokiem młodzieńca. Zwrócił na niego uwagę, bo z tylnej kieszeni spodni chłopca wystawał duży płaski klucz.
Ponieważ noszenie takich narzędzi „na widoku” nie należy do codziennych zwyczajów młodych ludzi, policjant zainteresował się tym przypadkiem. 16-letni mieszkaniec Oświęcimia powiedział, że jest uczniem jednej z miejscowych szkół ponadpodstawowych i przyznał, że „urwał się” z kilku lekcji.
By potwierdzić tożsamość otworzył plecak i zaczął szukać legitymacji szkolnej. Wówczas dzielnicowy dostrzegł pomiędzy książkami i zeszytami nóż oraz paralizator. Młody człowiek nie był w stanie wyjaśnić funkcjonariuszowi po co mu przedmioty, które zabrał ojcu.