Mógł wpaść pod samochód, zareagowali nastolatkowie

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 maja 2020 13:36
Udostępnij

Kompletnie pijany mężczyzna znajdował się przy ruchliwej drodze wojewódzkiej nr 948 w Oświęcimiu. Zataczał się i mógł wpaść pod samochód.

Pijanego, który dodatkowo nie pamiętał, gdzie mieszka, dostrzegła grupa nastolatków. Młodzi ludzie zadzwonili na numer alarmowy 112. Rozmawiająca z operatorem 13-latka alarmowała, że mężczyzna jest w takim stanie, że w każdej chwili może zatoczyć się na jezdnię.

Po chwili na ulicy Jagiełły pojawili się policjanci, którzy przy przystanku autobusowym zastali grupę młodych ludzi i nietrzeźwego, którym okazał się 60-letni mieszkaniec Grojca.

„Zachowanie nastolatków zasługuje na wyróżnienie, gdyż wykazali się oni wyjątkową trzeźwością umysłu w chwili, gdy trzeźwość osoby dorosłej była zamroczona alkoholem. Gdyby nie reakcja młodych mieszkańców Oświęcimia brak rozsądku dla mężczyzny mógłby się zakończyć tragicznie” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Policjanci podziękowali nastolatkom za zgłoszenie, a upojonego alkoholem 60-latka oddali pod opiekę rodziny.