Mieli po dwa promile. Sądzili, że się uda?

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 czerwca 2019 16:37
Udostępnij

W ciągu kilkudziesięciu nocnych minut policjanci z Brzeszcz zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Obaj mieli w sobie po około dwa promile alkoholu.

Podczas rutynowego patrolu mundurowi z Komisariatu Policji w Brzeszczach przejeżdżali radiowozem przez ulicę Kolejową. Było kilka minut po godzinie pierwszej w nocy.

2,14

Dostrzegli chevroleta cruze, którego kierowca wykonywał dziwne, niezrozumiałe manewry. Postanowili zatem sprawdzić, co powoduje niezbyt normalny styl jazdy i dali sygnał do zatrzymania.

Kiedy podeszli do samochodu, a kierowca opuścił szybę, wszystko stało się jasne. Już na odległość funkcjonariusze wyczuli wydobywającą się z wnętrza pojazdu woń alkoholu. Badanie alkosensorem wykazało, że 33-latek z pobliskiego powiatu pszczyńskiego, miał 2,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

1,93

Niewiele ponad godzinę później ci sami policjanci jechali ulicą Nazieleńce. Tym razem w ich zainteresowaniu znalazł się volkswagen passat. Za jego kierownicą również siedział mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, tyle że w innym wieku. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 58-latek ma 1,93 promila alkoholu w organizmie.

Kara

Obaj Ślązacy stracili już swoje prawa jazdy i z pewnością zbyt szybko ich nie odzyskają. Sąd może im wymierzyć karę więzienia, maksymalnie dwa lata, i musi nakazać zapłatę przynajmniej po pięć tysięcy złotych na rzecz pomocy ofiarom wypadków drogowych.

Zobacz również:

W drodze po piwo skasowali słup energetyczny

 

Najnowsze realizacje wideo