Dziś ważyć się będą losy oświęcimskiej Trójki – FOTO

Paweł Wodniak  |   Edukacja,Fakty  |   30 stycznia 2019 14:31

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Oświęcimia radni podejmą decyzję, która zaważy na losach oświęcimskiej Trójki. Wezmą stronę prezydenta czy rodziców?

Właśnie rodzice mówią stanowcze „nie” przeciwko likwidacji szkoły. Magistrat zdaje się być głuchy na ich argumenty, ale też propozycje. Na poniedziałkowe spotkanie w szkole zaproszenie otrzymali wszyscy radni, a przyszło tylko dwoje – Krystyna Dąbrowska i Stanisław Biernat. Jeden jedyny Jakub Przewoźnik przekazał pismo z informacją, że inne obowiązki nie pozwolą mu przybyć do Szkoły Podstawowej nr 3 w Oświęcimiu w poniedziałkowe popołudnie.

Spotkaniu przewodniczyła Agnieszka Komendera, także radna miejska. Przedstawiała argumenty, które obrońcy szkoły chcieli przedstawić prezydentowi i radnym, zanim ci przystąpią do głosowania nad uchwała intencyjną, otwierającą drogę do likwidacji szkoły.

Chciała też w imieniu rodziców zadać kilka pytań Januszowi Chwierutowi lub jego zastępcy Krzysztofowi Kani, jednak te wskutek nieobecności włodarzy stały się pytaniami retorycznymi.

Radny Biernat stwierdził po raz kolejny, że władze miasta nie zrobiły nic, by szkołę Trójkę uratować.

„Rodzicom zależy i od pewnego czasu pokazują, jak można szkołę uratować. A prezydentowi nie zależy. Bardzo złe wrażenie robiła powtarzana od pewnego czasu i niedementowana plotka, że szkoła będzie likwidowana. Dawała czytelny sygnał rodzicom, żeby nie zapisywali tu dzieci, bo potem będą musieli szukać innej szkoły” – mówi Stanisław Biernat.

„Wszystko zrobimy, aby głosowanie było nie po myśli prezydenta miasta” – dodaje.

„Dziwię się prezydentowi, że w momencie, gdy ze strony rządu jest dużo pomocy dla rodziny, dla dzieci, likwiduje się szkołę zlokalizowaną z dala od głównych ulic, w zieleni” – ocenia radna Krystyna Dąbrowska.

„Trzeba poszukać jakiegoś ratunku. Nie dlatego, żeby prezydentowi zrobić na złość. Zapewnienia z ministerstwa były takie, że nie pozwolą, by którakolwiek szkoła została zlikwidowana” – przypomina radna.

Rodzice protestujący przeciwko likwidacji szkoły zebrali kilkaset podpisów pod petycją w tej sprawie. Publikujemy ją poniżej w oryginale. Ponadto stworzyli dwie prezentacje multimedialne, które zamieszczamy w galerii pod tekstem.

Petycja Przeciwko likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3 w Oświęcimiu
jesteśmy za wybudowaniem przedszkola i żłobka na terenie szkoły.

„Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka”
Karol Wojtyła

My rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 3 w Oświęcimiu, wyrażamy kategoryczny sprzeciw i głośno krzyczymy NIE! wobec propozycji likwidacji placówki, do której uczęszczają nasze dzieci. Przeniesienie uczniów Szkoły Podstawowej nr 3, do Szkoły Podstawowej nr 1 w Oświęcimiu, to nic innego jak unicestwienie szkoły zasłużonej z ponad 108 – letnią tradycją dla miasta, placówki z ul. Krasickiego z serca naszego Starego Miasta.

Nasza szkoła jest może mała, ale nie można powiedzieć, że proponuje gorszą edukację od większej placówki. Warunki, w których uczą się dzisiaj nasze dzieci, pozazdrościć mogą niejedni.

W kolejnych latach liczba ta na pewno się zmieni, może nawet wzrosnąć. W szkole odbywają się wiele innowacyjnych zajęć. Wychowanie fizyczne prowadzone jest przez wykwalifikowanego wuefistę 3 razy w tygodniu. Dzieci są w szkole dożywiane i objęte pomocą rzeczową. Dzieci rozwijają swoje zainteresowania. Odnoszą sukcesy. Mają zorganizowane zajęcia na świetlicy, biorą udział w licznych projektach edukacyjnych, jako jedyni uczestniczyli w święcie Niepodległości i śpiewali pieśni patriotyczne z dużo starszymi od siebie uczniami. Wyjeżdżają na ciekawe wycieczki, rajdy, uczestniczą w licznych wyjściach do biblioteki, OCK, kina, Muzeum na Zamku. Szkoła jest zadbana i wyremontowana. To my rodzice szukaliśmy sponsorów i sami malowaliśmy ogrodzenie dla pierwszaków, aby było przyjazne dla pierwszaczków. Szkoła została dostosowana do potrzeb szkoły podstawowej, doposażone klasy, utworzona świetlica. Dzieci w szkole czują się bezpiecznie. Panuje niemal rodzinna atmosfera: mała liczebność klas pozwalająca na indywidualizację nauczania i wsparcie każdego ucznia. Nauczyciele znają nasze dzieci i nas, wiedzą, z jakimi trudnościami się borykamy i mogą natychmiast zareagować na daną sytuację, czy problem. W dużej szkole jest to niemożliwe.
Nie zgadzamy się z taką polityką edukacyjną, która sprowadza się do matematycznych wzorów, w której górę nad dbającą o prawidłowy i harmonijny rozwój dziecka szkołą przejmuje interes biznesowy. Tu nie chodzi o wygląd jakiejś kamienicy, naprawę chodnika czy dziurawej rynny,
a nawet budowę kładki przez Sołę. Przyczyną planowanego połączenia szkół mają być oszczędności związane z nadchodzącym rzekomo niżem demograficznym. Decyzja o likwidacji szkoły nie może opierać się wyłącznie o czynnik ekonomiczny. Nasze dzieci nigdy nie będą wskaźnikami ekonomicznymi.

Cała dyskusja o losach szkoły odbywała się za naszymi plecami, a nawet Rady Osiedla Stare Miasto. Wiemy, że przez kilka lat padały pytania do Prezydenta Miasta Oświęcim o los szkoły. Jednak temat nigdy nie został podjęty. Została nam przedstawiona tylko jedna propozycja o przeniesieniu klas do innej szkoły.

Szkoła została przekształcona w 2017r. z gimnazjum na szkołę podstawową.
Dziwnym trafem zostały utworzone nowe niekorzystne granice obwodów, biorąc pod uwagę zabudowę Starego Miasta, gdzie przeważająca zabudowa to budynki jednorodzinne. Rodzice z Osiedla Błonie, które przypisane jest do naszego obwodu wybiera oddaloną niespełna 800 m szkołę w Babicach.
Z obwodu szkoły podstawowej nr 3 została usunięta ulica Żwirki i Wigury, która to zabudowana jest zabudową wielorodzinną i dawała możliwości pozyskiwania dzieci.

Dziwnym trafem zlikwidowano również klasy piłki nożnej – biorąc pod uwagę tradycję, wykwalifikowaną kadrę, nie można zapomnieć również o licznych zdobywanych osiągnięciach uczniów. Infrastruktura towarzysząca bezpośrednio przy szkole: sala gimnastyczna, boisko betonowe i boisko trawiaste, zauważyć pragniemy również jako jedyna szkoła dysponuje takim boiskiem przy szkole – daje wiele możliwości. Klasa piłkarska została przeniesiona do szkoły bez boiska ! Uczniowie aby skorzystać z orlika muszą przemieszczać się do oddalonej o 1 km innej szkoły.

Uważamy, że to nie reforma spowodowała, iż szkoła boryka się z małą liczbą uczniów. Była możliwość rekrutacji uczniów do kl. IV i VII, ale jaki rodzic będzie wyrywał swoje dziecko od przyjaciół, nauczycieli, od bezpieczeństwa i komfortu psychicznego ukończenia szkoły w której spędził pół swojego edukacyjnego życia.

To prawda, że mamy w kl. I 11 uczniów, w II – 12 uczniów. Pytanie dlaczego tak się stało? Przecież mogło być 4 oddziały, a w przyszłym roku 6 oddziałów, tak się nie stało Pan Prezydent zabrał klasę piłkarską i powiedział po cichu likwidujemy szkołę!!! Czy już miał plan? A może teraz brakuje funduszy na inwestycję – kładkę nad rzeką Sołą„Most Duchów” autorstwa Jarosława Kozakiewicza wart miliony?

Na nasze liczne sugestie ratowania placówki zderzamy się z przysłowiową ścianą! Zaproponowaliśmy przyjęcie do szkoły oddziału zerówki ( ok. 20 dzieci, może być więcej przecież jest miejsce) jako filii przedszkola, gdyż są przepełnione, brakuje miejsc dla dzieci, a listy rezerwowe są długie. Wraz z nowym oddziałem kl. I ( ok. 15 dzieci) daje nam ok. 60 dzieci, a tworzą się już 3 klasy szkoły podstawowej. Czyli stan osobowy dzieci był by prawie taki jak z gimnazjum obecnie.

Kolejną propozycją było wybudowanie przedszkola i żłobka na terenie szkoły podstawowej, który ma taki potencjał. Lokalizacja szkoły, dostępność od strony 2 ulic powoduje bardzo dobrą dostępność komunikacyjną do obiektów, położenie w samym centrum miasta również jest atutem, trzeci argument dostępność 2 ulic a jednak z dala od zgiełku. Przykład z Internetu projekt wybudowania przedszkola o pow. zabudowy 615,76 m2, pow. użytkowa 537,05 m2 szacunkowy koszt budowy w stanie deweloperskim ok.1 000 000 zł. Pan Prezydent za kwotę 90 tys. „Jeszcze w tym roku zlecone zostanie wykonanie koncepcji i projektu budowlanego adaptacji tego obiektu pod przedszkole i żłobek. Lista osób oczekujących na miejsce w żłobku, które prowadzi Dzienny Dom Pomocy przy ul. Czecha jest spora, co świadczy o dużym zapotrzebowaniu w mieście na opiekę i edukację maluchów.” Nie biorąc pod uwagę nadzoru konserwatorskiego i dostosowanie 108 – letniego budynku.

Nie podoba nam się prowadzona polityka Pana Prezydenta, manipulacja faktami, wykorzystywanie stanowiska do degradacji szkoły, zwalanie winy na reformę! Nie mogą wyjść nam z głowy pytania: Dlaczego 2 lata temu zmienił niekorzystnie obwody? Dlaczego wyprowadził piłkę nożną ze szkoły? Czy względy ekonomiczne są rzeczywiście najważniejsze? Czy nie ważniejsze jest bezpieczeństwo, dobre samopoczucie, właściwe wychowanie i opieka oferowana dzieciom? Czy nasze dzieci mają przegrać z „ Mostem Duchów” ?
Pan prezydent poinformował nas 9.01.2019 r. o zamiarze likwidacji szkoły, przed feriami zagwarantował spokój, komfort wypoczynku. Dał nam bardzo mało czasu propozycja uchwały ma być procesowania 30.01.2019r. Jesteśmy zdeterminowani i chcemy pokazać złe intencje prezydenta.

Jesteśmy przekonani, iż nasze argumenty przeciwko likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3 w Oświęcimiu trafiły do Pani. Mamy nadzieję, że jest nam Pani w stanie pomóc w walce o przetrwanie. Nasza szkoła potrzebuje czasu i spokoju, a my jako rodzice jesteśmy zdeterminowani, aby pokazać innym jak wartościową szkołą jest TRÓJKA.

Z wyrazami szacunku,
Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 3

Zobacz również:

Podstawowa Trójka do likwidacji

Głośne i stanowcze „nie” dla likwidacji szkoły Trójki

Komisja oświaty przeciw likwidacji Trójki

 

Prezentacja 1:

Prezentacja 2:

 

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .