Desperat chciał skoczyć z mostu w Bobrku

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   19 kwietnia 2021 12:36
Udostępnij

Policjanci z oświęcimskiej patrolówki uratowali desperata, który chciał skoczyć z mostu do Wisły. Mężczyzna chciał ze sobą skończyć przez problemy rodzinne.

Starsi posterunkowi Bartłomiej Ryś i Tomasz Smolarek z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu pełnili nocną służbę w gminie Oświęcim. Na ulicy Krakowskiej w Broszkowicach ich radiowóz zatrzymał kierowca jadącego z przeciwka samochodu.

„Mężczyzna przekazał, że jadąc mostem na Wiśle w Bobrku, po drugiej stronie barier zauważył postać człowieka” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Mundurowi natychmiast pojechali na most. Dostrzegli mężczyznę, który stał po drugiej stronie bariery i niebezpiecznie przechylał się w stronę rzeki. Zaczęli z nim rozmawiać i powoli do niego podchodzić. Ostatecznie chwycili desperata za ramiona i przeciągnęli go na bezpieczną stronę.

40-letni mieszkaniec gminy Oświęcim w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że chciał popełnić samobójstwo, gdyż przeżywa problemy rodzinne. Ze względu na zły stan psychiczny mężczyzny policjanci przewieźli go na szpitalny oddział ratunkowy Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu i przekazali pod opiekę lekarzy.

 

Najnowsze realizacje wideo