Album oprawiony w ludzką skórę trafił do Miejsca Pamięci Auschwitz – FOTO

Redakcja eFO  |   Fakty  |   21 stycznia 2020 14:05
Udostępnij

Do zbiorów Muzeum Auschwitz trafił wyjątkowy obiekt historyczny, album z fotografiami oprawiony w okładkę wykonaną ze ludzkiej skóry.

W Zbiorach znajduje się już inny, bardzo podobny, ze względu na technikę wykonania obiekt

Dzięki temu można było wykonać badania porównawcze z wykorzystanie, technologii FT-IR. Dzięki spektrofotometrowi, którym dysponują Pracownie Konserwatorskie Muzeum, udało się ustalić skład obu okładek.

„Analiza porównawcza wykazała zawartość ludzkiej skóry oraz bardzo zbliżone ilości Poliamidu 6 i Poliamidu 6,6. Zawartość polimerów wykorzystywanych do produkcji włókien syntetycznych jest o tyle istotna, że zostały one wynalezione dopiero w 1935 roku. Informacja ta pozwala nam określić czas powstania okładki. Poliamidy w okresie II wojny światowej były nowością techniczną i dostęp do nich był ograniczony. Na terenie Rzeszy sztuczne włókna wykorzystywano do produkcji spadochronów” – powiedziała Elżbieta Cajzer, kierownik zbiorów Muzeum Auschwitz.

 

 

Skóra ludzka, według relacji więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie była tam traktowana jako materiał do produkcji przedmiotów użytkowych: oprawy książek, portfele.

„Całość oprawiłem w okładki otrzymane od kolegów z obozowej introligatorni. Oczywiście, jak łatwo się domyślić, okładki wykonane były z ludzkich skór, które pochodziły z esesmańskich „zasobów”. Chodziło o zabezpieczenie dokumentów hitlerowskiego bestialstwa i ludobójstwa” – opowiadał Karol Konieczny, były więzień Buchenwaldu.

 

 

„Badania wskazują na to, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że obie obwoluty z uwagi na technologię i skład pochodziły z tej samej pracowni introligatorskiej. Wykorzystywanie skóry ludzkiej jako materiału produkcyjnego wiąże się bezpośrednio z osobą Ilse Koch, która wraz z mężem zapisała się niechlubnie w historii jako oprawcy z obozu w Buchenwaldzie” – dodała Elżbieta Cajze.

W albumie, który został umieszczony wtórnie w obwolucie, o czym świadczą zagięcia na tekturze, docięcia w celu dopasowania na papierowej okładce, znajdowało ponad sto fotografii oraz kartek pocztowych.

Zdjęcia przedstawiają głównie widoki i panoramy

Z informacji uzyskanych przez pracowników muzeum wynika, że album oraz okładka należały do rodziny z Bawarii, która w okresie II wojny prowadziła pensjonat w miejscowości uzdrowiskowej. Przypuszczalnie okładka trafiła w ręce posiadaczy jako prezent od członka załogi obozu w Buchenwaldzie

Przedmiot, będący niewątpliwie dowodem zbrodni przeciwko ludzkości, znalazł się w posiadaniu muzeum dzięki uprzejmości darczyńcy, Pawła Krzaczkowskiego. Kontakt z nim nawiązaliśmy dzięki Fundacji Zbiorów Rodziny Sosenków.

 

 

Zobacz również:

Trwają przygotowania do 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz – FILM

Uczcili 75. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau – FOTO

 

Najnowsze realizacje wideo