polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Policyjna akcja „Trzeźwość” przyniosła kierowcom i rowerzystom niechlubny remis. Fot. Pixabay.com
Na początek trochę statystyki. Od piątku do niedzieli w powiecie oświęcimskim wyeliminowali z dróg dwóch nietrzeźwych kierowców samochodów i trzech, prowadzących w tzw. stanie po użyciu alkoholu.
Cała piątka straciła już prawo jazdy z tym, że dwóch kierujących odpowie za przestępstwo (powyżej pół promila alkoholu), a trzech za wykroczenie (do pół promila). W przypadku rowerzystów jazda po alkoholu, niezależnie od poziomu upojenia, jest od pewnego czasu wykroczeniem. Przed zmianą przepisów także cyklista, w którego organizmie krążyło powyżej pół promila, odpowiadał za popełnienie przestępstwa.
W sobotę po godzinie 7 na ulicy Jagiełły w Oświęcimiu policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli alfę romeo. Prowadzący ją 40-letni mieszkaniec Kęt wydmuchał w alkosensor 0,29 promila alkoholu.
Półtorej godziny później mundurowi w białych czapkach uniemożliwili podróż 43-latkowi z Libiąża. Mężczyzna jechał volkswagenem ulicą Śląską w Chełmku, a w jego organizmie krążył 1,40 promil alkoholu.
Na drugi dzień, także rano, patrol drogówki zatrzymał do kontroli mercedesa, jadącego ulicą Legionów w Oświęcimiu. Wynik mieszkańca Chełmka, to 0,31 promila.
W tym samym miejscu po kilkudziesięciu minutach w ręce policjantów drogówki wpadł 37-latek z Chełmu Śląskiego. Prowadzący opla zafirę wydmuchał w alkosensor 0,35 promila alkoholu.
Chwilę później, także na Legionów, w ręce policjantów wpadł oplem astrą 42-letni oświęcimianin. Mężczyzna odpowie jednak nie tylko za jazdę po alkoholu (0,67 promila). Stanie przed sądem także za złamanie dożywotniego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Rekordzistą minionego weekendu jest rowerzysta z Bobrka, który jechał przez swoją miejscowość rowerem, mając w organizmie 2,81 promile alkoholu. Chełmeccy policjanci zatrzymali go na ulicy Długiej w piątek wieczorem.
37-letni oświęcimianin, jadący jednośladem ulicą Zatorską w Oświęcimiu miał w wydychanym powietrzu 0,39 promila. Policjanci z drogówki zatrzymali go do kontroli w sobotę rano.
Kolejna dwójka rowerzystów wpadła w niedzielne południe w Nowej Wsi. Jeden miał 1,09, a drugi, 1,19 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj są mieszkańcami sołectwa.
Niechlubny weekendowy ranking alkoholowy zamyka 18-letni osieczanin, który w niedzielę wieczorem wpadł na ulicy Jagiellończyka w Grojcu. Jego wynik, to 0,63 promila.