Sylwester na BIS, czyli baw się, by pomóc choremu Arturowi

Jola Wodniak  |   Kultura i rozrywka  |   11 stycznia 2022 18:09
Udostępnij

Artur Bakalarski z Brzezinki potrzebuje funduszy na leczenie i rehabilitację. Można mu pomóc jednocześnie dobrze się bawiąc.

Artur Bakalarski to podopieczny stowarzyszenia Pozytywni. Zmaga się z autyzmem, upośledzeniem umysłowym, zaburzeniami psychicznymi. Jest też niemową. Zna parę podstawowych słów: pić, jeść, ubikacja, nie, tak. Mieszka w Brzezince i ma 17 lat

„Gdy miał rok powiedział mama, tata, baba. Od tamtej pory milczy. Porozumiewamy się poprzez znaki i gesty, MÓWIK w szkole” – relacjonuje Marta Wilczek-Bakalarska, mama nastolatka.

Chłopiec uczęszcza do szkoły specjalnej w Oświęcimiu, którą na swój sposób lubi. Od czterech lat rodzina boryka się z ogromnymi problemami z zachowaniem Artura: agresją wobec siebie i innych.

Od wczesnego dzieciństwa nastolatek cierpi na brak snu, a teraz na bezsenność, jest leczony różnymi metodami i lekarstwami. Stanowi to jednak ogromny problem, rodzina dalej szuka innych metod.

Komora hiperbaryczna

W tym celu Artur powinien zacząć terapię w komorze hiperbarycznej, która ma dobre rezultaty w wyciszaniu, koncentracji, nadpobudliwością i problemem braku snu.

 

Koszt seansów jest bardzo  wysoki, a musi być przynajmniej 20 takich zabiegów. To około 3000 złotych. Jest to wielka szansa dla Artura na poprawę ogólnego funkcjonowania, zachowania i snu.

Rodzina stara się dla chłopca stosować dietę bezglutenową i bez laktozy. Brak tego rodzaju obostrzeń u Artura powoduje problem z żołądkiem, czyli refluks żołądkowo-przełykowy, biegunki naprzemienne z zaparciami. Ta dieta jest droga i wymagająca.

Zajęcia

Artur ma codzienną rehabilitację po szkole, hipoterapię i alpakoterapię raz w tygodniu, ćwiczenia SI trzy razy w tygodniu, psychologa, logopedę i osobistego trenera na basenie. Obowiązkowo po zajęciach Artur długo spaceruje, które na szczęście bardzo lubi.

Sanatorium

Raz w roku wyjeżdża do sanatorium nad morze, którego koszt jest ogromny. Nad morzem chłopak się uspokaja, ponieważ bardzo lubi wodę.

„Po 28 latach musiałam zrezygnować z pracy ponieważ Artur jest bardzo wymagającym dzieckiem i przychodzą takie okresy w naszym życiu, że nie można sobie z nim poradzić i musimy wszystko rzucić dla jego potrzeb” – relacjonuje Marta Wilczek-Bakalarska.

 

Nie chodzi do szkoły i na zajęcia, dopóki się nie wyciszy. Rodzina chce go jak najlepiej przygotować do dorosłego życia. Artur jest jak dziecko we mgle, nieporadny, nie rozumie ludzi i świata i zagrożeń jakie go otaczają. Nowe metody leczenia wiążą się z ogromnymi kosztami.

„Prosimy, nie bądź cię obojętny na los naszego syna” – dodają rodzice chłopca.

W mediach społecznościowych trwają aukcje charytatywne: Pozytywni – Aukcje Dzieciom na których można nabyć wyjątkowe przedmioty, a datki w stu procentach trafią do skarbonki nastolatka.

Sylwester na BIS

To propozycja wydarzenia, na które zapraszają wolontariusze i członkowie stowarzyszenia Pozytywni.

„Czy sylwester może być tylko 31 grudnia? Otóż nie. Zachęcają do udziału w Sylwestrze na Bis – nieco później, czyli w sobotę 29 stycznia 2022 roku.

Wydarzenie będzie charytatywne, zatem dochód trafi na leczenie i rehabilitację podopiecznego stowarzyszenia Pozytywni. Każda złotówka ma znaczenie, by zapewnić Arturowi jak najlepsze warunki rozwoju.

„Smaczne potrawy zapewni restauracja La Rossa, słodkości Tortowa Fantazja, o doskonałą zabawę zespół Sunday Band, a dodatkowe atrakcje – członkowie stowarzyszenia Pozytywni” – wyliczają Pozytywni.

Zaproszenie w cenie 390 złotych od pary i dodatkowe informacje można uzyskać pod numerami telefonów: 517 677 939 oraz 509 577 123

„Mamy nadzieję, że Sylwester na BIS wpisze się się w coroczny kalendarz imprez kulturalnych skupiający osoby o wielkim sercu do pomagania” – dodają organizatorzy.

 

 

Pomóc Arturowi można też wpłacając dowolny datek do skarbonki na https://www.siepomaga.pl/PozytywniDlaArtura

 

Aktualizacja

Wydarzenie z powodu obostrzeń jest odwołane