polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 15. minucie prowadzenie objęli przyjezdni. W składnej akcji wykonali kilka celnych podań. W końcówce tej akcji Brzeziński zagrał do Sulkiewicza, który znalazł sposób na bramkarza. W 18. minucie zdaniem sędziego w polu karnym faulowany był Krawczyk. Rzut karny wykorzystał Hejnowski.
W 35. minucie po akcji lewym skrzydłem LKS Bobrek w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Hendzlik. W 75. minucie po rzucie rożnym skutecznie z pięciu metrów strzelił Trawkowski. W doliczonym czasie gry Strumień przesądził o swoim zwycięstwie. Bramkarz LKS Bobrek faulował w polu karnym Brzezińskiego. Ze zdobyczy bramkowej cieszył się Romanek.
„Przy wyniku 2:1 wydawało mi się, że zneutralizowaliśmy rywala. W drugiej połowie podaliśmy im tlen. W głupi sposób straciliśmy gola na 2:2, a potem rywal przejął inicjatywę. Mieliśmy jednak swoje sytuacje. Taka przegrana w końcówce boli” – powiedział Paweł Wierzbic, trener LKS Bobrek. „Bardzo chcieliśmy wygrać i zrewanżować się za porażkę. Ciężko nam szło, ale graliśmy z wiarą do końca i to nam się opłaciło” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka.
„Przy wyniku 2:1 wydawało mi się, że zneutralizowaliśmy rywala. W drugiej połowie podaliśmy im tlen. W głupi sposób straciliśmy gola na 2:2, a potem rywal przejął inicjatywę. Mieliśmy jednak swoje sytuacje. Taka przegrana w końcówce boli” – powiedział Paweł Wierzbic, trener LKS Bobrek.
„Bardzo chcieliśmy wygrać i zrewanżować się za porażkę. Ciężko nam szło, ale graliśmy z wiarą do końca i to nam się opłaciło” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka.
Niedziela 26 września LKS Bobrek – Strumień Polanka Wielka 2:3 (2:1) Bramki: 1:0 Sulkiewicz (15.), 1:1 Hejnowski rzut karny (18.), 2:1 Hendzlik (35.), 2:2 Trawkowski (75.), 2:3 Romanek (90+3)
Składy: LKS Bobrek: Chowaniec, Glistak, Rundzia, Byrski, Ryska, Hendzlik, Hejnowski, Zejma (80. Niziołek), Winiarski (72. Chylaszek), K. Nowotarski (55. Musiolik), Krawczyk. Trener: Paweł Wierzbic.
