Przesadził z prędkością. I z propozycją łapówki…

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 września 2020 15:17
Udostępnij

41-letni motocyklista najpierw przesadził z prędkością. Następnie zaproponował łapówkę policjantom z grupy Speed. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Policjanci z oświęcimskiej drogówki pełnili służbę w ramach grupy Speed, ścigającej przestępców i piratów drogowych. W Osieku na ulicy Karolina dostrzegli motocykl. Jednoślad pędził 120 km na godz. w obszarze zabudowanym. Motocyklista przekroczył zatem dozwoloną szybkość o 70 km na godz.

Mundurowi zatrzymali yamahę. Prowadził ją 41-latek z powiatu bielskiego. Usłyszał, że otrzyma mandat i punkty karne oraz że starci prawo jazdy na trzy miesiące.

„Wtedy mężczyzna wyjął z portfela kilka banknotów, włożył do dokumentów od pojazdu, a następnie przekazał je policjantom ze stwierdzeniem, że „mogą się jakoś dogadać”. Funkcjonariusze poinformowali motocyklistę, że w ten sposób dopuścił się przestępstwa, więc zostaje zatrzymany” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

41-latek trafił do celi w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Następnie usłyszał prokuratorskie zarzuty wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.