Zdecydowane zwycięstwo Teamu Sportu Hejnału w derbach

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   14 sierpnia 2016 20:01
Udostępnij

Team Sport Hejnał wygrał 5:0 z Orłem Witkowice w derbach gminy Kęty i pierwszym meczu obu zespołów w tym sezonie.

Od pierwszych minut meczu przewaga gospodarzy była bardzo duża. Goście mieli osłabiony skład, gdyż w meczu pucharowym z KS Chełmek kontuzji nabawił się Łysoń i Śliwa. Jak ważni dla drużyny z Witkowic są to piłkarze, widoczne było w sobotę w Kętach.

Podopieczni Jerzego Sordyla nie zdobyli bramki w pierwszej odsłonie. Mieli trzy sytuacje i rzut karny. Strzał Ryłki z jedenastu metrów obronił bramkarz.

W drugiej połowie gospodarze byli skuteczniejsi. W 48. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym wytworzyło się zamieszanie. Tam najlepiej zachował się Chrapkiewicz, który skierował piłkę do siatki. W 55. minucie zdaniem sędziego w polu karnym faulowany był Kowalski Rzut karny na bramkę zamienił Oczkowski. Ten sam zawodnik strzelił gola na 3:0. Rozegrał on dobrą akcję z Jarominem. Zawodnik pozyskany przez klub z Kęt z Brzeziny Osiek obsłużył dobrym podaniem strzelca bramki na 2:0, a ten wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem Orła.

W 85. minucie kibice Teamu Sportu Hejnału czwarty raz mieli powody do radości. Kowalski wykończył zespołową akcję gospodarzy i wykorzystał dobre podanie Chrapkiewicza. W 82. minucie Oczkowski otrzymał futbolówkę od Jaromina i oddał precyzyjny strzał z 16 metrów. To był trzeci gol Oczkowskiego  w tym spotkaniu.

– W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji strzeleckich i mieliśmy rzut karny. Byliśmy jednak nieskuteczni. W drugiej udało nam się poprawić ten element sztuki piłkarskiej. Przez cały mecz przeważaliśmy. Rywal nie oddał w zasadzie żadnego strzału na naszą bramkę – powiedział Jerzy Sordyl, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.

– To było słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Wpłynęło na to to, że nie mogłem dziś zagrać ja ani Łysoń. Nie zmienia to faktu, że nie byliśmy  w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalem. Sądzę jednak, że kolejnych meczach będzie lepiej – powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice.

Sobota 13 sierpnia Team Sport Hejnał Kęty – Orzeł Witkowice 5:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Chrapkiewicz (48.), 2:0 Oczkowski rzut karny (55.), 3:0 Oczkowski (68.), 4:0 Kowalski (85.), 5:0 Oczkowski (82.) Ryłko (Team Sport Hejnał Kęty) nie wykorzystał rzutu karnego.

Składy:
Team Sport Hejnał Kęty: Szymański, Lach (80. Kowala), Januszyk, Karpiński (75. Tomala), Korzonkiewicz, Śleziak, Oczkowski, Flisek (50. Kliś), Jaromin, Ryłko (46. Kowalski), Chrapkiewicz. Trener: Jerzy Sordyl.

Orzeł Witkowice: Sienkiewicz, Mitoraj, Achinger, Sapeta, Jurzak, Borowy (80. Łochański), Kawczak, Jedliński, Jekiełek (30. Matonóg), Bąba (80. Mirocha), Gołębiowski. Trener: Szymon Śliwa.