Zaborzanka wywiozła trzy punkty z Broszkowic

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   17 maja 2019 20:13
Udostępnij

Zaborzanka wygrała 4:0 w meczu wyjazdowym z Pulsem Broszkowice. Zespół gości utrzymał miejsce na fotelu lidera.

W 20. minucie Kleczkowski wrzucił piłkę z prawego skrzydła. Celnie na dalszy róg uderzył Kyrcz. W 27. minucie fatalny w skutkach błąd popełnił Strzelecki. Bramkarz Pulsu podał futbolówkę wprost pod nogi Kidonia. Ten skorzystał z prezentu.

W 73. minucie Łach wywalczył piłkę w środku pola i zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z golkiperem. W 85. minucie Borowski zagrał przekątnie do Welbera. Ten przyjął piłkę, obrócił się i wpakował ją do siatki.

,,Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Po błędzie bramkarza przy golu na 0:2 musieliśmy się odsłonić. W drugiej pozmienialiśmy ustawienie. Niby z gry mieliśmy więcej, ale nic z konkretnego z tego nie wynikało. Troszkę wybiła nas z rytmu wymuszona przerwa spowodowana kontuzja jednego z rywali. Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę” – powiedział Seweryn Kompiec, grający trener Pulsu Broszkowice.

,,Wynik jest wysoki, ale to był ciężki mecz. Najgorzej zapamięta go Gąsiorek, który kontuzjowany wylądował w szpitalu. Nie było łatwo. Nam pomogło doświadczenie. Rywal to solidna drużyna. Cieszą nas trzy punkty. Walczymy dalej” – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.

Puls Broszkowice – Zaborzanka Zaborze 0:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Kyrcz (20.), 0:2 Kidoń (27.), 0:3 Łach (73.), 0:4 Welber (85.)

Składy:

Puls Broszkowice: Strzelecki, Krompiec, Żak, Michalec, Kumor (46. Waliczek), Tobik, Kumor, Wanat (70. Kozak), Kubisty (70. Olkusznik), Stachura, Wykręt. Trener: Seweryn Krompiec.

Zaborzanka Zaborze: K. Gaweł, Kleczkowski, Przybyła, Gąsiorek (27. R. Stańczyk), Kowalski, Borowski, Semik (80. Wacławek), Łach, Kyrcz, D. Gaweł (83. Welber), Kidoń (90. Kodek). Trener: Rafał Przybyła.