polecamy
Fakty z powiatu: Konferencja „Zdrowie psychiczne – wspólny temat” – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Pulsu z Koroną. Fot. Paweł Obstarczyk
Zaborzanka wygrała 4:0 w meczu wyjazdowym z Pulsem Broszkowice. Zespół gości utrzymał miejsce na fotelu lidera.
W 20. minucie Kleczkowski wrzucił piłkę z prawego skrzydła. Celnie na dalszy róg uderzył Kyrcz. W 27. minucie fatalny w skutkach błąd popełnił Strzelecki. Bramkarz Pulsu podał futbolówkę wprost pod nogi Kidonia. Ten skorzystał z prezentu.
W 73. minucie Łach wywalczył piłkę w środku pola i zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z golkiperem. W 85. minucie Borowski zagrał przekątnie do Welbera. Ten przyjął piłkę, obrócił się i wpakował ją do siatki.
,,Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Po błędzie bramkarza przy golu na 0:2 musieliśmy się odsłonić. W drugiej pozmienialiśmy ustawienie. Niby z gry mieliśmy więcej, ale nic z konkretnego z tego nie wynikało. Troszkę wybiła nas z rytmu wymuszona przerwa spowodowana kontuzja jednego z rywali. Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę” – powiedział Seweryn Kompiec, grający trener Pulsu Broszkowice.
,,Wynik jest wysoki, ale to był ciężki mecz. Najgorzej zapamięta go Gąsiorek, który kontuzjowany wylądował w szpitalu. Nie było łatwo. Nam pomogło doświadczenie. Rywal to solidna drużyna. Cieszą nas trzy punkty. Walczymy dalej” – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.
Puls Broszkowice – Zaborzanka Zaborze 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Kyrcz (20.), 0:2 Kidoń (27.), 0:3 Łach (73.), 0:4 Welber (85.)
Składy:
Puls Broszkowice: Strzelecki, Krompiec, Żak, Michalec, Kumor (46. Waliczek), Tobik, Kumor, Wanat (70. Kozak), Kubisty (70. Olkusznik), Stachura, Wykręt. Trener: Seweryn Krompiec.