polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 62. minucie padł jedyny gol w tym spotkaniu. Prawą stroną rajd przeprowadził Borowczyk. Po minięciu obrońców zagrał na 11 metr, gdzie Brzeziński oddał skuteczny strzał z bardzo ostrego kąta. Po uderzeniu z woleja piłka trafiła pod poprzeczkę.
„To był ciężki mecz. Przed nim wiedzieliśmy czego się spodziewać po rywalu. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli wielu sytuacji. Graliśmy jednak dalej konsekwentnie i udało się zdobyć gola. To był taki mecz do pierwszej bramki” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka. „To był słaby mecz w wykonaniu obu drużyn. Do przerwy kibice oglądali typowe piłkarskie szachy. U nas bardzo dobrą sytuację miał Ostrowski, który minął bramkarza, ale nie trafił do bramki. Myślę, że ten mecz ciężko się oglądało. Jedynie bramka była pięknej urody. Oprócz niej nic ciekawego się nie działo” -powiedział Marek Kudłacik, grający trener Orła Witkowice.
„To był ciężki mecz. Przed nim wiedzieliśmy czego się spodziewać po rywalu. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli wielu sytuacji. Graliśmy jednak dalej konsekwentnie i udało się zdobyć gola. To był taki mecz do pierwszej bramki” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka.
„To był słaby mecz w wykonaniu obu drużyn. Do przerwy kibice oglądali typowe piłkarskie szachy. U nas bardzo dobrą sytuację miał Ostrowski, który minął bramkarza, ale nie trafił do bramki. Myślę, że ten mecz ciężko się oglądało. Jedynie bramka była pięknej urody. Oprócz niej nic ciekawego się nie działo” -powiedział Marek Kudłacik, grający trener Orła Witkowice.
Sobota 23 kwietnia Strumień Polanka Wielka – Orzeł Witkowice 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 Brzeziński (62.)
Składy: Strumień Polanka Wielka: Kobylański, Malik, Trawkowski, Herma, Drabczyk, Jaszczyk (46. Brzeziński, 70. Zimnal), Bobla, Romanek (70. Antecki), Hamerski, Łukaszczyk, Borowczyk. Trener: Łukasz Jasek.