W meczu pomiędzy sąsiadami w tabeli padł jeden gol

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   30 września 2020 19:46
Udostępnij

LKS Bobrek wygrał z Orłem Witkowice 1:0. Bramkę strzelił Niziołek.

W 75. minucie z rzutu wolnego piłkę wrzucił Saternus. Ustawiony przy dalszym słupku Hejnowski zagrał wzdłuż bramki. Formalności dopełnił Niziołek.

,,To był dobry i otwarty mecz. My mieliśmy szanse na strzelenie więcej goli. Przynajmniej dwie bramki mogliśmy dołożyć. Rywal w zasadzie nam nie zagroził. Orzeł był najlepszym przeciwnikiem, z którym do tej pory graliśmy. Mecz był w miarę wyrównany, ale myślę, że to jednak my byliśmy lepsi” – powiedział Robert Saternus, grający trener LKS Bobrek.

,,Kibice obejrzeli dobry, ofensywny mecz. Obie strony stworzyły niezłe widowisko.  Wynik nie jest adekwatny do tego, co działo się na boisku. Graliśmy dobrze nawet po czerwonej kartce. Uważam jednak, że próbowali go zepsuć sędziowie. Moim zdaniem byli najsłabszymi ogniwami tego wydarzenia” – powiedział Marek Kudłacik, grający trener Orła Witkowice.

Sobota 26 września LKS Bobrek – Orzeł Witkowice 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Niziołek (75.)

Składy:
LKS Bobrek: Tworuszka, Byrski, Rundzia, Bieda, Saternus, Adamczyk, Winiarski, Hendzlik (80. Podbrożny) Nowotarski (60. Łukaszka), Krawczyk (72. Niziołek), Hejnowski. Trener: Robert Saternus.

Orzeł Witkowice: Kudłacik, Jedliński, Kruk, Walus, Mitoraj, Hankus, Juras, Janeczko (77. czerwona za drugą żółtą), Paździor (56. Bąba), Ochman (46. Wandor), Jasiński. Trener: Marek Kudłacik.