Unia straciła punkt w końcówce

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   27 października 2019 21:30
Udostępnij

Unia przegrała w Oświęcimiu z Pcimianką 1:2. Zwycięstwo przyjezdnych zagwarantował w końcówce Sane.

W pierwszej połowie gospodarze mieli jedną sytuacje bramkową, lecz jej nie wykorzystali. W 63. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Czapla, a gola głową zdobył Lichota. W 71. minucie Onwudi zszedł z lewej flanki do środka boiska i strzelił precyzyjnie z 18 metra. W 90. minucie atakowali gospodarze. Piłkę odebrali im przyjezdni i przeprowadzili kontrę, którą zamknął Sane.

,,Powinniśmy wygrać. Może nie mieliśmy wielu sytuacji bramkowych, ale wygrywaliśmy 1:0, a przeciwnik też ich nie miał. Po trzech groźnych akcjach strzelili nam dwie bramki. Szkoda, bo była szansa na punkty. Dziś zagraliśmy eksperymentalnym składem, bo zabrakło Ryszki, Snadnego, Pietraszko, a Wilczak był na ławce z kontuzją. To jednak nie jest wytłumaczeniem” – powiedział Marek Kołodziej, trener Unii Oświęcim.

Sobota 26 października Unia Oświęcim – Pcimianka Pcim 1:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Lichota (63.), 1:1 Onwudi (71.), 1:2 Sane (90.)

Składy:
Unia Oświęcim: Kucz, Ryś, Szewczyk, Pacyga, Rzeszutko, Powała, Lichota, Mrowiec (Gąsiorek), Brania, Grondalczyk, Czapla. Trener: Marek Kołodziej.

Pcimianka Pcim: Jekot, Luberda (53. Kolbiarz), Pandyra, Chlebda, Sołtys, Friday, Morawski, Oramus, Banik (46. Labut), Onwudi, Sane.