polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. FB / TS Hejnał Kęty
Na meczu obecna była grupa kibiców Teamu Sportu Hejnału i zaprzyjaźnionych z nimi kibicami innych klubów. Na pierwszego gola dla swojej drużyny czekali do końcowej fazy pierwszej połowy. Po rzucie rożnym żmudy gola strzałem głową zdobył Karpiński.
W 55. minucie Żmuda podał piłkę Oczkowskiemu, który przekazał ją ustawionemu przy dalszym słupku Tarashuka. Białorusin nie miał problemów ze skierowaniem piłki do pustej bramki. W 65. minucie precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego z 20 metrów popisał się Żmuda. W 75. minucie było 0:4. Na środku pola karnego futbolówkę od Oczkowskiego otrzymał Dudzic i pokonał bramkarza strzałem z 12 metrów.
,,Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Kwestią czasu było tylko to, kiedy strzelimy pierwszego gola. Po nim grało nam się łatwiej” – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
Sobota 19 września MKS Libiąż – Team Sport Hejnał Kęty 0:4 (0:1) Bramki: 0:1 Karpiński (44.), 0:2 Tarashuk (55.), 0:3 Żmuda (65.), 0:4 Dudzic (75.)
Składy: MKS Libiąż: Adamski, Zieliński (59. Garlacz), Ząbek, Szumniak, Lickiewicz (62. Grudziński), Wesecki (75. Przybylski), Łuczak, Lewarczyk (59. Pacwa), Węgorek (88. Pater), Celmer, Samuś.