polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
W 5. minucie przyjezdni przeprowadzili kontrę. Jeden z nich zagrał długą piłkę. Dotarła ona do Pacwy, który pokonał bramkarza strzałem na dalszy róg. W 15. minucie gospodarze wyrównali. Po wrzutce R. Grosa strzałem z sześciu metrów gola zdobył Pyrlik.
Sześć minut później Brzezina prowadziła. Piłkę na środku pola odzyskał Zemła, który prostopadłym podaniem uruchomił Dubiela. Zawodnik klubu z Osieka znalazł sposób na golkipera. W 63. minucie po rzucie rożnym bramkarz MKS Libiąż wybił piłkę. Ładnie dla oka i skutecznie uderzył z woleja Pyrlik.
W 68. minucie gola z rzutu wolnego wykonywanego z prawie 45 metrów zdobył Łuczak. Piłka spadła Biesowi za kołnierz. W 72 minucie Węgorek dobił strzał swojego kolegi i wyrównał stan rywalizacji.
„Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Rywal wyglądał trochę lepiej. Jesteśmy jednak rozgoryczeni, bo jak już prowadzisz 3:1, to powinieneś wygrać” – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Brzeziny Osiek.
Środa Brzezina Osiek – MKS Libiąż 3:3 (2:1) Bramki: 0:1 Pacwa (5.), 1:1 Pyrlik (15.), 2:1 Dubiel (21.), 3:1 Pyrlik (63.), 3:2 Łuczak (68.), 3:3 Węgorek (72.)
Składy: Brzezina Osiek: Bies, Merta, Bernaś, Nalepa, R. Gros, M. Gros (75. Dąba), Zemła, Mrowiec (70. Kozioł), Zaremba (65. Filip), Dubiel, Pyrlik. Trener: Łukasz Szczepaniak.
MKS Libiąż: Adamski, Celmer, Lewarczyk, Gulik (66. Lickiewcz), Przybylski (60. Garlacz), Samuś, Poznański, Wilczak, Węgorek, Łuczak, Pacwa (85. Pater).
Środowe granie w Keeza IV Lidze i w okręgówce – TABELE