polecamy
Życzenia dla Mieszkańców Powiatu Oświęcimskiego
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Wynik meczu otworzył Gruzin grający w Pulsie. Mukutadze uderzył precyzyjnie z 18 metra.
Pozostałe bramki padły w drugiej połowie. Dwie z nich zdobył Kmiecik. Obie zdobył strzałami z głową. Raz uczynił to po rożnym a raz po wolnym. Raz na listę strzelców wpisał się Olkusznik. Zrobił po akcji z Ł. Kumorem i M. Wanatem. Janik dwukrotnie dołożył nogę po podaniach Michała Barciaka. Ten ostatni wykorzystał natomiast sytuację jeden na jeden z bramkarzem.
Po meczu nastąpiła zmiana trenera Pulsu. Został nim Grzegorz Kmiecik. Jakub Jończyk pozostaje nadal zawodnikiem klubu z Broszkowic.
„Obawiałem się tego meczu. Ciężko jest zmobilizować drużynę na mecz z drużyną, która nie zdobyła punktu w rozgrywkach. W pierwszej połowie męczyliśmy się. Nie mogliśmy jednak zagrać w pełnym ustawieniu. W drugiej odsłonie dokonaliśmy korekt i worek z bramkami się otworzył. Cieszy nas to, że gole zdobyliśmy po dobrych akcjach. Gramy dalej. Liga nas zweryfikuje i pokaże na co na tak na prawdę stać” – powiedział Jakub Jończyk, były trener Pulsu Broszkowice. „Kolejny raz mieliśmy zdziesiątkowany skład. Pojechaliśmy na mecz w 12. Na bramce zagrał szesnastolatek. To był jego debiut w ligowym meczu seniorskim. Chciałem go jednam pochwalić. To co mógł obronić, to obronił. Zagrał na miarę swoich możliwości i mimo wyniku jak na debiut pokazał się z bardzo dobrej strony. W tym meczu zagrało kilku zawodników, którzy zaliczali niewiele minut wcześniej a nawet i tacy, którzy wrócili do gry po dłuższej przerwie. Za tydzień mecz o wszystko. Mam sygnały o tym, że zagramy w lepszym składzie, bo niektórzy do nas wrócą”- powiedział Dawid Szewczuk, grający trener LKS Bulowice.
„Obawiałem się tego meczu. Ciężko jest zmobilizować drużynę na mecz z drużyną, która nie zdobyła punktu w rozgrywkach. W pierwszej połowie męczyliśmy się. Nie mogliśmy jednak zagrać w pełnym ustawieniu. W drugiej odsłonie dokonaliśmy korekt i worek z bramkami się otworzył. Cieszy nas to, że gole zdobyliśmy po dobrych akcjach. Gramy dalej. Liga nas zweryfikuje i pokaże na co na tak na prawdę stać” – powiedział Jakub Jończyk, były trener Pulsu Broszkowice.
„Kolejny raz mieliśmy zdziesiątkowany skład. Pojechaliśmy na mecz w 12. Na bramce zagrał szesnastolatek. To był jego debiut w ligowym meczu seniorskim. Chciałem go jednam pochwalić. To co mógł obronić, to obronił. Zagrał na miarę swoich możliwości i mimo wyniku jak na debiut pokazał się z bardzo dobrej strony. W tym meczu zagrało kilku zawodników, którzy zaliczali niewiele minut wcześniej a nawet i tacy, którzy wrócili do gry po dłuższej przerwie. Za tydzień mecz o wszystko. Mam sygnały o tym, że zagramy w lepszym składzie, bo niektórzy do nas wrócą”- powiedział Dawid Szewczuk, grający trener LKS Bulowice.
Sobota 18 września Puls Broszkowice – LKS Bulowice 9:0 (1:0) Bramki: Olkusznik i po dwie Kmiecik, Janik, Michał Barciak i Mukutadze.
Składy: Puls Broszkowice: Strzelecki, Krompiec (70. Krompiec), Kmiecik, Żak (80. Olkusznik), P. Kumor, Wykręt (46. Marcin Barciak), Jończyk, Mukutadze, Waliczek (46. Michał Barciak), J. Wanat, Janik (85. Bagaziński). Trener: Jakub Jończyk.