polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Orzeł Witkowice z LKS Gorzów. Fot. Krzysztof Dylowicz
Przyjezdni wynik otworzyli dość szybko, bo już w 4. minucie. Swarzyński zagrał za plecy do Matejki, a ten strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce przy dalszym rogu. W 27. minucie zdaniem sędziego w polu karnym faulowany był Zarzycki. rzut karny strzelił Amrozi. W 35. minucie z prawej strony dośrodkowywał Bąba. Na piątym metrze głową uderzył Szypuła, co pozwoliło Orłowi dojść przeciwnika na jedną bramkę. Soła wygrała jednak dwoma bramkami, bo w 75. minucie Karnas przeprowadził solową akcję, a po jego uderzeniu z 12 metra futbolówka przeleciała pod rękami bramkarza i wpadła do bramki.
Po tym meczu z drużyną Orła Witkowice pożegnał się jej dotychczasowy trener – Szymon Śliwa. Personalia nowego trenera póki co nie są jeszcze znane. Zarząd klubu z gminy Kęty prowadzi rozmowy z zainteresowanymi osobami.
,,Mecz był wyrównany. Goście byli skuteczniejsi. Szkoda prostych błędów w obronie, które ułatwiają zadanie rywalowi” – o meczu powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice. ,,To był mój ostatni mecz w roli trenera Orła. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Uznaliśmy, że po czterech latach mojej pracy trzeba jednak spróbować w tym klubie opcji z nowym trenerem, który być może wprowadzi świeżość i coś zmieni. Ja bardzo dziękuję zarządowi za zaufanie przez ten długi czas, zawodnikom za zaangażowanie i wszystkim innym osobom związanym z klubem za wszelką okazaną pomoc. Będę dobrze wspominał ten czas” – dodał Śliwa. ,,Mecz był ciężki, gdyż do Witkowic przyjechaliśmy zaledwie w jedenastu. Wygraliśmy, mamy dobrą pozycje wyjściową w tabeli i w dobrych humorach możemy przystąpić najpierw do odpoczynku, a potem do przygotowań do nowej rundy” – powiedział Bogdan Swarzyński, grający trener Soły Łęki.
,,Mecz był wyrównany. Goście byli skuteczniejsi. Szkoda prostych błędów w obronie, które ułatwiają zadanie rywalowi” – o meczu powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice.
,,To był mój ostatni mecz w roli trenera Orła. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Uznaliśmy, że po czterech latach mojej pracy trzeba jednak spróbować w tym klubie opcji z nowym trenerem, który być może wprowadzi świeżość i coś zmieni. Ja bardzo dziękuję zarządowi za zaufanie przez ten długi czas, zawodnikom za zaangażowanie i wszystkim innym osobom związanym z klubem za wszelką okazaną pomoc. Będę dobrze wspominał ten czas” – dodał Śliwa.
,,Mecz był ciężki, gdyż do Witkowic przyjechaliśmy zaledwie w jedenastu. Wygraliśmy, mamy dobrą pozycje wyjściową w tabeli i w dobrych humorach możemy przystąpić najpierw do odpoczynku, a potem do przygotowań do nowej rundy” – powiedział Bogdan Swarzyński, grający trener Soły Łęki.
Sobota Orzeł Witkowice – Soła Łęki 1:3 (1:2) Bramki: 0:1 Matejko (4.), 0:2 Amrozi rzut karny (25.), 1:2 Szypuła (35.), 1:3 Karnas (75.)
Składy: Orzeł Witkowice: Nowowiejski, Mitoraj (65. Paździor), Rusinek, Walus, Jedliński, Hankus, Jasiński, Wandor (70. K. Jekiełek), Bąba, Kawończyk (65. Daniel), Szypuła. Trener: Szymon Śliwa.