PIŁKA NOŻNA. W Łękach padło sześć bramek, ale mecz nie zachwycił

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   21 marca 2015 21:38
Udostępnij


Soła zremisowała w Łękach z Brzeziną Osiek 3:3. Kibice obejrzeli sporo goli, ale mecz nie był porywającym widowiskiem.

Przez większą część spotkania gra była toczona w środku pola. Dwa błędy obrony zespołu gospodarzy kosztowały go utratę dwóch bramek. W 19. minucie Antecki otrzymał dobre podanie od kolegi z zespołu, wymanewrował obrońców, przełożył piłkę na lewą nogą i celnie uderzył na dalszy róg. W 34. minucie w polu karnym faulowany był Jasiński. Rzut karny na gola zamienił Jaromin.

W drugiej połowie błędy popełniali też defensorzy Brzeziny. Wykorzystali to gospodarze. W 53.minucie Adam Żmuda otrzymał prostopadłe podanie i pokonał bramkarza klubu z Osieka. W 59. minucie było 1:3. Dobrej okazji strzeleckiej nie zmarnował Jaromin.

W 85. minucie Soła rozegrała podobną akcję, do tej, po której strzeliła gola na 1:2. Piłkę do siatki skierował Kamil Żmuda. W 90. minucie sędzia główny podyktował „jedenastkę” w dość kontrowersyjnej sytuacji.

– Karny jest wtedy, gdy podyktuje go sędzia. Nie chciałbym o tym dyskutować – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Soły.

– Karny został podyktowany w dość dziwnych okolicznościach. Najpierw sędzia główny pokazał żółtą kartkę za symulowanie zawodnikowi Soły. Później jednak sędzia liniowy, który znajdował się po drugiej stronie boiska zasygnalizował karnego i nastąpiła zmiana decyzji – skomentował Andrzej Lubański, trener Brzeziny Osiek.

Bogdan  oddał celny strzał  z 11 metrów. Mecz zakończył się więc remisem 3:3.

– Jestem zadowolony z tego, że moi zawodnicy pokazali charakter i dwukrotnie podnieśli się po straconych golach. Szkoda błędów, które popełniliśmy w obronie. Będziemy pracowali na treningach nad ich wyeliminowaniem – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Soły Łęki.

– Dziś zabrakło nam czterech zawodników z podstawowego składu. Sami jesteśmy sobie winni, gdyż popełniliśmy spore błędy przy dwóch sytuacjach. Jak się wygrywa 1:3 do 85. minuty, to spotkanie powinno się wygrać – powiedział Andrzej Lubański, trener Brzeziny Osiek.

Sobota 21 marca Soła Łęki – Brzezina Osiek 3:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Antecki (19.), 0:2 Jaromin rzut karny (34.), 1:2 A. Zmuda (53.), 1:3 Jaromin (59.), 2:3 K. Żmuda (85.), 3:3 Bogdan rzut karny (90.)

Składy:
Soła Łęki: Kubiczek, Zemła, Handy, Rusek (60. Wróblewski), Kramarczyk, Kozieł, Kamil Żmuda, Wójcik (46. Bogdan), Dziubek, Górkiewicz (72. Karnas), A. Żmuda (80. Konrad Zmuda). Trener: Kamil Żmuda.

Brzezina Osiek: Kulczyk, Bernaś, Majcherek, D. Płonka, Majda (46. R. Gros), Antecki (75. Konrad Kuźma I), Ł. Szczepaniak (85. Walczyk), M. Gros, Buczek, Jasiński, Jaromin (70. Płonka). Andrzej Lubański.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 23 marca 2015 16:50

    lkkkibic

    Oni wiek juniora skończyli w tamtym roku, a po za tym Eryn po kontuzji, Antecki nie miał już siły a Szczepaniaka noga bolała więc zmiany musiały być, ale mógł to trener inaczej rozegrać. 3 okt uciekły


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .