PIŁKA NOŻNA. D&R Unia straciła pierwsze punkty w sezonie

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   22 września 2012 20:25
Udostępnij


Lider ligi okręgowej stracił pierwsze punkty w tym sezonie. D&R Unia zremisowała bezbramkowo z Jałowcem Stryszawa.

– Ustawiłem swój zespół w taki sposób, by oddać pole gry gospodarzom, bronić się na swojej połowie i jeśli tylko nadarzy się okazja, przeprowadzać kontry – zdradził Andrzej Sermak, trener Jałowca.

Drużyna ze Stryszawy bardzo dobrze wykonała założenia taktyczne. Stroną przeważającą byli podopieczni Jacka Dobrowolskiego, ale tzw. stuprocentówek było niewiele. W 7. minucie w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Dawid Chylaszek. Strzał piłkarza oświęcimskiego klubu obronił Piotr Kłapyta. W 28. minucie Chylaszek podał piłkę do wbiegającego na pole karne Dariusza Łukaszki. Futbolówka nie znalazła jednak drogi do siatki. W pierwszej połowie goście nie mieli ani jednej sytuacji strzeleckiej.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. W 57. minucie mało brakowało do tego, żeby piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Jakuba Jończyka wpadła do bramki. Strzał był minimalnie niecelny. W 75. minucie pierwszą dogodną okazję do strzelenia bramki mieli zawodnicy Jałowca. Po uderzeniu Krzysztofa Jodłowca piłka przeleciała wzdłuż linii bramkowej i wypadła za linię końcową boiska.

W 83. minucie kontrowersyjną decyzję podjął Łukasz Borgosz, sędzia główny. Daniel Boba wychodził na czystą pozycję strzelecką, ale Arkadiusz Bach jak się wydaje pociągnął go na rękę. Borgosz nie podyktował jednak rzutu karnego i przyznał rzut wolny Jałowcowi. W 85. minucie Kłapyta wybił piłkę uderzoną przez jednego zawodników z klubu ze Stryszawy i wyszedł daleko z bramki. Bramkarza Jałowca próbował lobować Daniel Kornaś, ale piłka zamiast do bramki wpadła na górną siatkę.

Kibice, którzy przyszli obejrzeć sobotni mecz zobaczyli jeszcze dwie sytuacje, po których mogły paść gole. Najpierw świetną okazję zmarnował Tomasz Świerkosz a w doliczonym czasie gry Kłapyta złapał piłkę uderzoną głową przez Pawła Drobisza.

-Doceniamy lidera i dlatego zdecydowaliśmy się na bardzo defensywną taktykę. Przyniosła ona efekt. Jesteśmy pierwszą drużyną, która odebrała liderowi punkty i to nas cieszy- powiedział Sermak.

– Rywal zaskoczył mnie in minus. Trener Sermak ma do dyspozycji takich zawodników, że liczyłem na otwartą grę. Stało się jednak inaczej. Zawodnicy Jałowca stanęli na swojej połowie i zajęli się obroną własnej bramki. Szkoda straconych punktów. Sytuacji klarownych nie było aż tak dużo, ale to my mieliśmy zdecydowaną przewagę. Był to typowy mecz walki. Dla mnie ważne jest to, że kolejny raz zagraliśmy konsekwentnie z tyłu i znów nie straciliśmy gola -powiedział Jacek Dobrowolski, trener D&R Unii Oświęcim.

Sobota 22 września D&R Unia Oświęcim -Jałowiec Stryszawa 0:0

Składy:

D&R Unia Oświęcim: Przemysław Kubas, Marcin Barciak, Sebastian Szewczyk, Daniel Kabara, Paweł Drobisz, Jakub Jończyk (żółta), Bartłomiej Łach, Dariusz Łukaszka, Damian Nowotarski (56. Jakub Korba), Tomasz Kocoń (74. Daniel Kornaś), Dawid Chylaszek (59. Daniel Boba)
Trener: Jacek Dobrowolski

Jałowiec Stryszawa: Piotr Kłapyta, Adrian Elżbieciak, Arkadiusz Bach, Sebastian Starowicz, Roman Pochopień (46. Dawid Polak), Tomasz Okrzesik, Jan Pietrusa, Mieczysław Kardaś, Krzysztof Jodłowiec (żółta), Wojciech Pindel, Tomasz Świerkosz
Trener: Andrzej Sermak

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .