PIŁKA NOŻNA. Derby dla LKS Rajsko

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   10 października 2012 12:21
Udostępnij


LKS Rajsko wygrał 4:2 w prestiżowym meczu z Koroną Harmęże. Zwycięzca tego spotkania jest nadal liderem A klasy.

W 17. minucie wynik spotkania otworzył Nowak. Były zawodnik Iskry Brzezinka i Unii Oświęcim wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Bednarczyka na Maśce. W 21. minucie Kreskowiak bardzo dobrze interweniował w sytuacji sam na sam z Potasiakiem.

Rzadko się zdarza, by na meczach wpadały bramki bezpośrednio z rzutów rożnych. W 41. minucie ta sztuka udała się Mirosławowi Madeji, grającemu trenerowi Korony. Piłka uderzona z rzutu rożnego wpadła „za kołnierz” Kreskowiakowi. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

W drugiej pierwsi do siatki trafili zawodnicy LKS Rajsko. Maśka wbiegł z piłką w pole karne i umieścił piłkę w siatce. W 65. minucie Linczowski wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie Madeji i strzelił gola głową na 2:2. W 73. minucie Nowak dokładnie dośrodkował piłkę na pole karne, a Błaszak oddał precyzyjny strzał głową. Bramkę na 4:2 z najbliższej odległości strzelił Wrona.

Zawodnicy Korony jeszcze  przy wyniku 2:2 dwa razy skierowali piłkę do siatki ale sędzia główny bramek nie uznał. Zdaniem arbitra liniowego  w tych sytuacjach był spalony. Decyzje wywołały sporo kontrowersji. Przedstawiamy opinię przedstawicieli obu klubów.

– Moim zdaniem przy wyniku 2:2 Korona zdobyła prawidłowo dwie bramki .Niestety nie po raz pierwszy oglądamy na boiskach sędziów, którzy są głównymi bohaterami spotkania. Tym razem takim był Artur Wesołowski, sędzia liniowy w tym meczu, który swoimi błędnymi decyzjami pozbawił harmężan zasłużonego zwycięstwa – powiedział Michał Smętek, kierownik drużyny seniorów Korony Harmęże.

– Według mnie sędziowanie było takie, jak zawsze w niższych ligach, czyli na średnim poziomie. Pomimo presji ze strony kibiców Korony, sędzia Walus wraz z liniowym Wesołowskim sędziowali prawidłowo i z duchem gry. Moim zdaniem przy tych sytuacjach, w których Korona strzeliła bramki były spalone. Potwierdzili to też inni obserwatorzy spotkania. Był to mecz derbowy i emocje wzięły górę u niektórych ale trzeba jasno powiedzieć, że spalone były – powiedział Grzegorz Błaszak, zawodnik LKS Rajsko.

Sobota 6 października LKS Rajsko – Korona Harmęże 4:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Nowak rzut karny (17.), 1:1 Madeja (41.), 2:1 Maśka (50.), 2:2 Linczowski (65.), 3:2 Błaszak (65.), 4:2 Wrona (83.)

Składy:
LKS Rajsko: Piotr Kreskowiak, Dariusz Knapik, Tomasz Dzidecki, Łukasz Skóra, Jakub Zimnal, Michał Barciak (65. Tymoteusz Niedziela), Wiesław Nowak, Grzegorz Błaszak (78. Stanisław Jaromin), Mateusz Wrona, Dawid Maśka (75. Patryk Górka), Mariusz Jarosz (60. Adrian Korczyk).

Korona Harmęże: Wojciech Czmok, Jarosław Kulczyk, Tomasz Waliczek, Mariusz Bednarczyk. Bartłomiej Gwóźdź (62. Jacek Linczowski), Dariusz Olszowy (50. Kamil Rogala), Mirosław Madeja (87. Dominik Kochan), Daniel Cegielski (80. Łukasz Sękowski), Adrian Potasiak, Marcin Solarz, Tomasz Pałka.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 10 października 2012 13:30

    Anonim

    hahaha harmeze to sa cienki bolki i ich prezesik hahah owans awans harmeze B klasa wita awans do B to wy zdobedziecie napewno 😀

  • 10 października 2012 13:31

    Anonim

    Prezes harmez to jedno wielkie nie porozumienie jakies dymy na ławce do zawodników na ławce rajska chłopie z takim zespołem i takim prezesowaniem i hamstwem wulgaryzmem z Twojej str to ty zajedziesz ale na złom po twoje czarne auto za nie długo

  • 10 października 2012 17:33

    Anonim

    „pozbawił harmężan zasłużonego zwycięstwa”
    No zesram sie zaraz ze śmiechu ;DDDDDDD

  • 10 października 2012 18:33

    Anonim

    …Pff
    nei uznał 3 bramek
    PZPN PZPN Je*** Je*** PZPN

  • 10 października 2012 18:43

    Anonim

    przyjedziecie do nas to zobaczymy wtedy beda wam potrzebne punkty 😆 😆 😆 😆 😆 😆 😀 😀

  • 10 października 2012 19:27

    Anonim

    i poraz kolejny sedziowie robia co chca i sa za to bezkarni!!!!

  • 10 października 2012 19:48

    Anonim

    Panie Pawle fajna relacja. Co do bramki z roznego – to warto podkreslic, iz to nie pierwsza taka bramka strzelona przez Mirka i pewno nie ostatnia. Co do wypowiedzi pana Blaszaka – jak zawodnik bedacy na boisku moze obiektywnie sie wypowiedziec? Jasne ze powie iz byl spalony 🙂 jak dla mnie to powinien sie wypowiedziec ktos, kto ogladal z boku te zawody (kierownik, trener). Gdyby zapytac ktoregos z zawodnikow Korony to powiedza ze spalonego nie bylo i kolo sie zamyka. I tak Rajsko nie wejdzie, bo z czym i gdzie? Wg mnie powinien awansowac Gornik albo Zgoda bo graja w wiekszosci swoimi.

  • 10 października 2012 20:02

    Anonim

    Kto to jest Paulina Olewińska???

  • 10 października 2012 21:20

    Anonim

    tylko rajsko harmeze uuuu spadek spadeeekkkk hahah jak bedziemy z Wami grali to juz bedziemy miec tyle pkt ze wam oddamy mecz bo bedziecie sie prosił aby sie utrzymac z waszym prezesikiem:D:D wstyd harmezoki 😀 a jak bys chciał wiedziec w rajsku teraz beda takie wzmocnienia z uni osw ze rozbija ta lige 🙂 zal ci pupe sciska lepiej sie zajmij gra w szachy:D

  • 10 października 2012 21:22

    Anonim

    poprostu słabsi musza odpasc do B serii na to wygl ze harmeze poleca hahaha łuhuhuh ihaaa ihaaa ihaaa ihaaa :D:D:D:D

    ihaaa
    ihaaa

    wasze kopacze . ten dalek olszewski to chyba jest wyrwany z pada z fify ihaa ihaa

  • 11 października 2012 11:36

    Anonim

    „I tak Rajsko nie wejdzie, bo z czym i gdzie?”
    kol. pozytyw weź sobie „podjedź” stroną do góry zobacz jaki wynik to bedziesz wiedział z czym i gdzie Rajsko wejdzie.. 😀
    HAHAHAHAHarmęże ;D


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .