Niewiele sytuacji bramkowych i zero goli w Nowej Wsi

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   26 marca 2016 16:56
Udostępnij

Niwa zremisowała z LKS Bobrek 0:0 w pierwszej wiosennej kolejce ligowej. Mecz nie obfitował w sytuacje strzeleckie.

Przed sezonem w obu klubach doszło do zmian kadrowych. Z Niwy do Teamu Sportu Hejnału Kęty odszedł Przemysław Oczkowski. W przeciwnym kierunku powędrował Tomasz Mika, bramkarz. Klub z Nowej Wsi pozyskał również Michała Sordyla z Orła Witkowice i Adriana Dwornika z Unii Oświęcim. Z LKS Bobrek nikt nie odszedł. Drużyna trenowana przez Marcina Barciaka wzmocniła się Wiesławem Nowakiem z Przeciszovii Przeciszów.

Ani jedna ani druga drużyna nie zdominowała rywala. Kibice, którzy wybrali się na spotkanie spadkowicza z IV ligi z beniaminkiem okręgówki, nie obejrzeli wielu klarownych sytuacji strzeleckich.

Gospodarze mieli taką jedną. Po uderzeniu A. Żmudy część widzów widziało już w piłkę w siatce, ale ta zamiast wpaść do bramki, zatrzymała się na słupku. Dwie okazje bramkowe miał Janik z klubu z Bobrka. Jego strzały z dogodnych pozycji były niecelne.

– Wynik oddaje przebieg spotkania – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Niwa Nowa Wieś.

– Wynik jest sprawiedliwy. Graliśmy z doświadczonych przeciwnikiem. Był to trudny mecz. Wystąpiliśmy drugi raz w tym roku na naturalnej nawierzchni. Nie uważam, by ten rezultat był dla nas zły – powiedział Marcin Barciak , trener LKS Bobrek.

Sobota 26 marca Niwa Nowa Wieś – LKS Bobrek 0:0

Składy:
Niwa Nowa Wieś: Gacur, Dwornik, Góral, Śleziak, Zwaryczuk (78. K. Żmuda), Łęcki (80. Merta), Swarzyński, Makowski, Klimczyński, Piskorek (70. Zacny), A Żmuda. Trener: Kamil Żmuda.

LKS Bobrek: Lichański, D. Chylaszek, Tomasik (60. Byrski), B. Chylaszek (80.Dziędziel), Samuś, K. Chylaszek, Dziędziel, Michał Barciak, Nowak (80. Kleczkowski), Wierzbic (68. Jarosz), Janik. Trener: Marcin Barciak.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .