polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Przy piłce strzelec gola na 4:1. Zdjęcie z meczu z poprzedniego sezonu. Fot. Paweł Obstarczyk
Górnik przegrał w Przeciszowie 1:2 w spotkaniu pierwszej kolejki A klasy. W pierwszej połowie lekka przewaga była po stronie gości. Zespół z Brzeszcz miał trzy dogodne okazje do strzelenia gola. W dwóch wypadkach dobrze interweniował Kościelnik. W 15. minucie w środku pola błąd popełnił jeden z zawodników Przeciszovii. Piłkarze Górnika rozegrali szybką akcję. W jej końcówce futbolówkę w polu karnym otrzymał Andreas i uderzył z pierwszej piłki na dalszy słupek pod poprzeczkę.
W drugiej połowie Przeciszovia szukała swoich szans. W 54. minucie sytuację jeden na jeden z Tanem wykorzystał Matla. Minutę później futbolówkę w polu karnym przyjął Bartuś, obrócił się i skierował futbolówkę na dalszy słupek Górnika.
Do obu goli zastrzeżenia miał Krystian Paszek, członek sztabu szkoleniowego Górnika Brzeszcze. – Przy golu na 1:1 piłka przeszła po dwóch rękach Błaszaka, który później zagrał do Matli. Przy drugiej bramce naszym zdaniem Bartuś, zanim oddał strzał, ewidentnie faulował Wronę – powiedział Krystian Paszek.
W końcówce przyjezdni robili wszystko, by zmienić wynik. Narażali się na kontry, ale tych nie wykorzystali zawodnicy Przeciszovii.
– Pierwszą połowę przespaliśmy. W drugiej odsłonie obraz gry trochę się zmienił – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii Przeciszów.
– Nasi zawodnicy zagrali dobre spotkanie. Ja osobiście mam spore pretensje do Artura Borowskiego, który był sędzią głównym. Moim zdaniem jego błędy przy obu golach dla przeciwników były bardzo duże. Do tego uważam, że przy faulu Kościelnika za polem karnym należała się mu czerwona kartka. Szkoda mi naszych piłkarzy, gdyż przygotowanie do sezonu kosztowało ich sporych wyrzeczeń – powiedział Krystian Paszek, członek sztabu szkoleniowego Górnika Brzeszcze.
Sobota 15 sierpnia Przeciszovia Przeciszów – Górnik Brzeszcze 2:1 (0:1) Bramki: 0:1 Andreas (15.), 1:1 Matla (54.), 2:1 Bartuś (55).
Składy: Przeciszovia Przeciszów: Kościelnik, Hutny, Dzidecki, Błaszak, Mycyk, Matla, Nowak (85. Maca), Pawela, Płonka (61. Michałek), Bartuś (65. Niedziela), Lasek (70. Tobiczyk). Trener: Krzysztof Barcik.