polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
W 2. minucie rzut wolny na lewym skrzydle wykonał P. Forma. Zagrał na drugą stronę do Barana, który poradził sobie z rywalem i zagrał górne podanie do Tyrana. Zawodnik Korony pewnie wykończył tą akcję. W 16. minucie Rochowiak zagrał prostopadle do Barana. Wydawało się, że bramkarz spokojnie wybije piłkę. Piłkarzowi klubu z Harmęż opłaciło się walczyć do końca. Na wślizgu przejął futbolówkę, a następnie skierował ją do pustej bramki. W 30. minucie było 3:0. Trójkową akcję Głowacki, Bargiel, Tyran skutecznym strzałem skończył ostatni z wymienionych sportowców.
W drugą połowę dobrze weszli przyjezdni. Po podaniu Wasztyla gola z 11 metrów zdobył Bieszczad. Ten gol nie zmienił obrazu gry. W 52. minucie obrońca LKS Głębowice źle wybił piłkę. Przejął ją Skiernik i strzelił mocno z ponad 30 metrów. Bramkarz dał się przelobować.
W 62. minucie Baran zagrał sprytnie do Rychlewicza. Ten bez większych problemów wpisał się na listę strzelców. Bramkę na 6:1 zdobył Baran. Asystował mu Bargiel. W 73. minucie Tyran otrzymał górne podanie od Bargiela i pokonał bezradnego w tej sytuacji bramkarza. W 90. minucie LKS Głębowice strzelił bramkę na otarcie łez. Po rzucie rożnym Jaszczyka bramkę strzałem wewnętrzną częścią stopy zdobył Spisak.
,,Dominowaliśmy od początku do końca meczu” – powiedział Patryk Forma, grający trener Korony Harmęże. ,,To już u nas standard, że przysypiamy początek meczu. Jeszcze na dobrze nie zaczęliśmy grać, a już było 0:2. Jeśli chodzi o naszą defensywę, to brak mi słów. Po golu na 4:1 zeszło z nas powietrze. Mamy problemy ze składem. Na bramce musiał grać zawodnik z pola. Zagraliśmy dziś słabo i musimy się z tym pogodzić” – powiedział Przemysław Tlałka, trener LKS Głębowice.
,,Dominowaliśmy od początku do końca meczu” – powiedział Patryk Forma, grający trener Korony Harmęże.
,,To już u nas standard, że przysypiamy początek meczu. Jeszcze na dobrze nie zaczęliśmy grać, a już było 0:2. Jeśli chodzi o naszą defensywę, to brak mi słów. Po golu na 4:1 zeszło z nas powietrze. Mamy problemy ze składem. Na bramce musiał grać zawodnik z pola. Zagraliśmy dziś słabo i musimy się z tym pogodzić” – powiedział Przemysław Tlałka, trener LKS Głębowice.
Niedziela 6 września Korona Harmęże – LKS Głębowice 7:2 (3:0) Bramki: 1:0 Tyran (2.), 2:0 Baran (16.), 3:0 Tyran (30.), 3:1 Bieszczad (47.), 4:1 Skiernik (52.), 5:1 Rychlewicz (62.),6:1 Baran, 7:1 Tyran (73.), 7:2 Spisak (90.)
Składy: Korona Harmęże: Sroka, Niesyto, Głowacki, P. Forma (75. Pachacz), A. Forma (69. Foks), Majewski (46. Skiernik), Bargiel, Rychlewicz, Rochowiak, Baran (83. Mrowczyk), Tyran. Trener: Patryk Forma.