polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Mistrzowie Polski w jutrzejszym meczu w Toruniu z Energą będą szukali czwartego zwycięstwa w ekstralidze. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Grając praktycznie co dwa, trzy dni biało-niebiescy radzą sobie rewelacyjnie. Z bardzo dobrej strony pokazali się w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W czterech meczach wywalczyli pięć punktów i mają realną szansę na udział w fazie play-off LM.
Wisienką na torcie był mecz w Klagenfurcie. Przegrywając w trzeciej tercji różnicą trzech trafień, podopieczni Nika Zupancića zdołali jeszcze posłać rywali na deski.
Ten kto liczył, że Re-Plast Unia zapłaci za udział w Lidze Mistrzów zadyszką na starcie polskiej ekstraligi, srodze się pomylił. W trzech pierwszych meczach biało-niebiescy zgarnęli wszystko, co było do wzięcia.
A przecież rywalami były zespoły aspirujące do tytułu mistrza Polski. Oświęcimianie pokonali kolejno Katowice, Tychy i Jastrzębie. Dzięki temu wygodnie rozsiedli się w fotelu lidera PHL.
Już jutro hokejowych kibiców czeka kolejna ligowa seria. Drużyna z Oświęcimia wybiera się do grodu Kopernika na starcie ze „Stalowymi Piernikami”. Mecz na „Tor-Torze” rozpocznie się o godz. 16.30. W pierwszych czterech meczach KH Energa wywalczyła sześć punktów.
Torunianie przegrali u siebie z Comarch Cracovią 4:6, pokonali nowotarskie Szarotki 5:3, ulegli sosnowieckiemu Zagłębiu 0:2 i wygrali na wyjeździe z Texom STS Sanok 3:0.
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim (wtorek, godz. 16.30)
JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice (wtorek, godz. 18)
Comarch Cracovia – Texom STS Sanok (wtorek, godz. 18)
Podhale Nowy Targ – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec (wtorek, godz. 18)
Pauzuje: GKS Tychy
Śląski tryptyk, część trzecia i ostatnia – FOTO