polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Zawody, które miały uczcić 140 lat działalności koła wędkarskiego odbyły się na jeziorze Długim w Rajsku. Pasjonaci wędkarstwa mieli sześć godzin, żeby złowić więcej ryb niż rywale.
„Zwycięzca zawodów poszczycił się połowem ważącym prawie osiem kilogramów. Po komisyjnym ważeniu i zakończeniu zawodów wszystkie karpie i amury odzyskały wolność wróciły jeziora” – relacjonuje Lech Chodacki z miesięcznika „Oświęcimska Gmina”.
Stali bywalcy twierdzili jednak, że tego dnia „ryby nie brały”. Przyczyn można się tylko domyślać – pełnia, wiatr albo skoki ciśnienia. W męskim gronie znalazła się pani Maria.
„Chociaż sama wędkuje, tego dnia nie stanęła do rywalizacji, a jedynie towarzyszyła mężowi” – dodaje Lech Chodacki.