polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Swój cenny czas, serce i doświadczenie poświęcał zarówno najmłodszym adeptom kolarstwa, czyli dzieciom od ósmego roku życia, młodzieży, a także dorosłym.
„Przez całą karierę kolarskiej szlifuje ich talenty, wspiera, motywuje, uczy pokory, uczciwości, wpaja zasady fair play. Wychował wielu kolarskich mistrzów, kilku olimpijczyków, kilkudziesięciu medalistów mistrzostw Polski, reprezentantów Polski podczas mistrzostw świata i Europy. Zawsze można na niego liczyć, teraz warto mu się odwdzięczyć, bo to właśnie on potrzebuje naszej pomocy” – piszą w komunikacie zawodnicy kęckiego Sokoła.
Przeszedł ciężką operację czaszki. Długo leżał na oddziale intensywnej terapii. Po drodze zaraził się koronawirusem.
„Mimo wszystkich przeciwności losu trener jest silny i dzielnie walczy w wyścigu o zdrowie i normalne życie” – mówią przyjaciele trenera.
Lekarze twierdzą, że sparaliżowana część ciała ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie, ale potrzebna jest żmudna, długotrwała i kosztowna rehabilitacja.
„Wierzymy, że znów będzie mógł się do nas uśmiechać, rozmawiać jak dawniej, naprawiać nam rowery, pomagać w treningach, zabierać nas na wyścigi, przekazywać swoją ogromną wiedzę i doświadczenie. Wierzymy, że wspólnymi siłami uratujemy człowieka, który dla nas wszystkich jest jak Ojciec” – proszą o pomoc zawodnicy z kęckiego klubu.
„To Złoty Człowiek, który dla zawodników jest jak Tata! Pomóżmy Mu, udostępniajcie i wpłacajcie!” – zwraca się z apelem.
Trenera można wesprzeć włączając pieniądze na pomagam.pl/ratujmytrenera