polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Alkohol za kierownicą to prosta droga za kratki. Fot. Pixabay.com
Mężczyzna siedział w swoim samochodzie na parkingu przy ulicy Bielskiej w Bulowicach. W pewnym momencie zobaczył, że cofające audi uderza w pojemnik do segregacji odpadów i w zaparkowany obok pojazd. Sprawca kolizji niczym się nie przejął i ruszył do przodu.
Za nim pieszo ruszył bulowiczanin, który widząc, co się dzieje, natychmiast wysiadł ze swojego auta i pobiegł za „audicą”. Dogonił samochód, otworzył drzwi i wyjął kluczyk ze stacyjki. Następnie zadzwonił po policję.
Chwilę później na miejscu był już patrol z Komisariatu Policji w Kętach. Policjanci przejęli pijanego kierowcę i zawieźli do Oświęcimia, gdzie trafił do celi. Zanim jednak drzwi zamknęły się za 43-letnim mieszkańcu Bulowic, funkcjonariusze sprawdzili, ile alkoholu krąży w jego organizmie. Alkomat pokazał 2,43 promila w wydychanym powietrzu.
Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat więzienia, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów na, co najmniej, trzy lata. Ponadto sąd obligatoryjnie orzeka w takich przypadkach nawiązkę na rzecz ofiar wypadków drogowych nie niższą, niż pięć tysięcy złotych.