Zatankował i odjechał

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   4 kwietnia 2018 12:01
Udostępnij

Do kradzieży paliwa doszło na stacji benzynowej w Oświęcimiu. Kierowca audi A6 zatankował i odjechał nie płacąc. Szuka go policja.

Wczoraj po południu na stację paliw Craab przy ulicy Nideckiego przyjechał szary audi A6 na jaworznickich numerach rejestracyjnych. Mężczyzna zatankował samochód za 239 złotych. Następnie wsiadł do pojazdu i wyjechał ze stacji.

Sytuację zarejestrował monitoring wizyjny. Obsługa o zdarzeniu powiadomiła policję. Policjanci dysponują pełnymi numerami rejestracyjnymi samochodu, więc nie będą mieć kłopotów z rozliczeniem złodzieja z kradzieży.

Sprawca odpowie jednak nie za przestępstwo, a za wykroczenie. By kradzież stanowiła przestępstwo, jej wartość musiałaby przekroczyć 1/4 minimalnego wynagrodzenia, a więc kwotę 525 złotych.

Dlatego też złodziejowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.

Obserwuj eFO na Instagramie: