polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Michał Łygan z Zaborza pokona 500-kilometrowy Główny Szlak Beskidzki w 10 dni. Chce w ten sposób pomóc podopiecznym Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy.
Jagoda urodziła się w 33 tygodniu ciąży z dużym niedotlenieniem. Lekarze rozpoznali u niej wadę serca pod postacią ubytku w przegrodzie międzykomorowej, zwężenie zastawki tętnicy płucnej, hipoplazję śledziony i wylew. W drugim tygodniu życia zachorowała na sepsę. Dużo czasu spędziła w szpitalach. Cierpi na wzmożone napięcie mięśniowe, małogłowie, delichocefalię, cechy dystrofii i problemy genetyczne. Nie mówi, nie chodzi, nie raczkuje i nawet nie siedzi samodzielnie. Wymaga ciągłej opieki, leczenia i rehabilitacji oraz sprzętu specjalistycznego.
Urodził się w 35 tygodniu ciąży. Od urodzenia ma problemy ze słuchem. Przeszedł zabieg wrodzonej przepukliny i dwa zabiegizakładania drenów w uszach. Ponadto jest obciążony astmą oskrzelową. Bardzo często choruje. Obecnie mówi tylko pojedyncze słowa. Lekarze podejrzewają u niego niskorosłość. Wymaga stałej rehabilitacji i pomocy logopedycznej.
Pasją Michała jest także pomaganie. 45-latek zaangażował się jakiś czas temu w działalność Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy, która jest podporą dla chorych dzieci i ich rodziców z powiatu oświęcimskiego. Ta najbardziej rozpoznawalna w regionie fundacja charytatywna, dzięki swoim darczyńcom, sympatykom i wolontariuszom, wsparła dotychczas leczenie i rehabilitację blisko 40 podopiecznych i cały czas udziela pomocy.
„Postanowiłem, że jako wolontariusz Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy przejdę 500 kilometrów Głównym Szlakiem Beskidzkim z Bieszczad do Ustronia. Jeżeli znajdą się mili i hojni darczyńcy, którzy przekażą MOWP jakieś pieniądze za każdy przebyty przeze mnie kilometr, to uda się wesprzeć kolejnego potrzebującego małego człowieka” – informuje żołnierz.
Główny Szlak Beskidzki imienia Kazimierza Sosnowskiego biegnie z miejscowości Wołosate w Bieszczadach do Ustronia w Beskidzie Śląskim, poprze Beskid Żywiecki, Makowski i Wyspowy, Gorce oraz Beskid Sądecki i Niski. Trasa liczy pół tysiąca kilometrów. Michał daje sobie na jej pokonanie 10 dni. Start zaplanował na 9 sierpnia, by pojawić się na finiszu 18 sierpnia.
Szlak przebiega przez trzy województwa, 11 powiatów, 30 gmin, osiem pasm górskich i cztery parki narodowe – Bieszczadzki, Magurski, Gorczański i Babiogórski. Jego pokonanie w tak krótkim czasie i w dodatku w celu charytatywnym jest ewenementem na skalę ogólnopolską, jeśli nie większą.
„Tto, co robię, dedykuję moim kochanym dzieciakom Zuzi i Stasiowi. Pamiętajcie, naprawdę warto żyć dla drugiego człowieka i móc bezinteresownie dać drugiemu to, co w nas jest najlepsze” – kończy Michał Łygan.
„Osoby, firmy, które chcą dokonywać dowolnych wpłat na wędrówkę Michała prosimy o dokonywanie wpłat na konto Fundacjo Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy: 66 1540 1115 2084 6046 6185 0003 – koniecznie z dopiskiem Wędrówka dla dwóch serc” – informuje Monika Bartosz, prezeska MOWP.
Fundatorzy – osoby prywatne, firmy, czy instytucje będą wymienieni w materiałach promocyjnych. Jest też opcja dla tych, którzy chcieliby pokazać swoje logo na koszulce, w której będzie wędrował żołnierz.
Firmy, które zdecydują się wesprzeć to przedsięwzięcie i zdecydują się zapłacić za każdy pokonany przez Michała kilometr 10 złotych, proszone są o kontakt z fundacją pod adresem e-mailowym fundacjamowp@gmail.com lub z przedstawicielami:
Monika Bartosz, prezes fundacji – tel: 575 995 915 Bernadeta Sędrak-Legut, wiceprezes fundacji – tel.: 698 692 509
„Prosimy Państwa bardzo o udział w tym przedsięwzięciu, którym zainteresowane są regionalne i ogólnopolskie media” – zachęca darczyńców Monika Bartosz, prezes Fundacji Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy.
Ruszyła zbiórka w portalu zrzutka.pl
Można też wesprzeć wielki czyn Michała poprzez wpłatę na zrzutka.pl – każda złotówka, która tam trafi wesprze leczenie Jagody i Gabriela. Michał Łygan koszty wyprawy pokryje z własnej kieszeni.