polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Seniorka rankiem usłyszała pukanie do drzwi wejściowych w swoim domu jednorodzinnym na peryferiach Oświęcimia. Poszła otworzyć. Nieproszonym gościem okazała się kobieta skupująca stare zegarki i sprzedająca narzuty. Kiedy te drugie zaczęła właścicielce domu prezentować, 83-latka kazała jej wyjść.
Po południu do oświęcimianki przyszła córka. Mama zrelacjonowała jej poranną wizytę. Kobiety zorientowały się, że mogło dojść do kradzieży. Chwilę później przypuszczenie okazało się faktem. Z domu zginęło kilka tysięcy złotych. Konieczne okazało się powiadomienie policji.
„Policjanci ustalili, że sąsiedzi pokrzywdzonej widzieli rano jak jej posesję opuszczają trzy kobiety, a następnie wsiadają do samochodu osobowego w kolorze srebrny metalik, za którego kierownicą siedział mężczyzna. Następnie sprawcy odjechali” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Stróże prawa ponownie apelują, zwłaszcza do seniorów, o ostrożność w kontaktach z obcymi. Konieczne jest zamykanie drzwi na klucz, co nie zawsze, szczególnie na wioskach, jest normą. W wielu przypadkach złodziej może niezauważony wejść i wyjść z domu.
Jeśli seniorzy nie posiadają konta bankowego i oszczędności nie przechowują w banku, należy ich uświadomić, by nie chowali gotówki i biżuterii w szafach, bieliźniarkach czy szufladach mebli. Tam właśnie złodzieje zaglądają w pierwszej kolejności.