Sztuczna szczęka i robot kuchenny. Co zostawiamy w pociągach?

W pociągach zostawiamy rozmaite przedmioty. Fot. Paweł Wodniak

Każdy przewoźnik kolejowy ma swoje biura rzeczy znalezionych. Trafia do nich co najmniej kilkanaście przedmiotów rocznie.

W 2023 roku w pociągach Intercity (ICC) pasażerowie zostawili ponad 13 tysięcy różnych rzeczy. Koleje Śląskie (KŚ) skończyły ubiegły rok liczbą 1,5 tys. To raz więcej, niż dwa lata wcześniej. Najczęściej zostawiamy smartfony, portfele, plecaki i klucze.

„To zapewne wina roztargnienia czy pośpiechu. Wiadomo, każdemu z nas może się to zdarzyć. Zadaniem drużyn konduktorskich i pracowników Punktu Rzeczy Znalezionych Kolei Śląskich jest dopilnowanie, aby przedmioty pozostawione w pociągach trafiły do właścicieli” – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Radość pasażerów, którzy odnajdują swoje zguby, jest dla kolejarzy najlepsza zapłatą. Zwłaszcza wtedy, gdy do właścicieli wracają przedmioty mające wartość sentymentalną, jak pamiątkowy zegarek czy ukochany szalik.

Ale w pociągach kolejowych przewoźników pozostają także przedmioty, których obecność budzi dość mocne zdziwienie.

„Jak się okazuje, w pociągu można zostawić robota kuchennego, rower, gitarę elektryczną, a nawet obój. Któregoś dnia w naszym punkcie rzeczy znalezionych pojawił się pasażer, który chciał odebrać sztuczną szczękę. Niestety po przymierzeniu okazało się jednak, że nie tylko on zostawił w pociągu protezę. Ta akurat nie należała do niego” – opowiada Bartłomiej Wnuk.

Poszczególne firmy mają swoje biura rzeczy znalezionych. Koleje Małopolskie w Krakowie, Koleje Śląskie w Katowicach, a Polregio w 14 miastach. Na przykład Intercity i KŚ dają możliwość sprawdzenia online, czy dany bagaż lub jakikolwiek przedmiot trafił do punktu zapominalskich.

„Przedmioty mogą odebrać wyłącznie ich właściciele lub osoby do tego uprawnione. W przypadku telefonu, aby zweryfikować czy należy do danej osoby wystarczy, kod PIN, ale przy innych zgubach konieczne jest podanie cech charakterystycznych, na przykład zawartości plecaka” – kończy rzecznik KŚ.

Najnowsze realizacje wideo