Reanimowali 12-letniego piłkarza. Chłopiec trafił do szpitala

Natychmiastowa akcja ratunkowa uratowała życie 12-latka, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
W środę wieczorem chłopiec grał w piłkę na boisku LKS w Podolszu. W pewnym momencie stracił przytomność. Doszło u niego do zatrzymania krążenia.
Do akcji reanimacyjnej przystąpił Damian Banaszak, trener piłkarzy, a zarazem strażak Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Do Podolsza wyruszyły też służby ratunkowe.
„Błyskawicznie, mimo przeszkody na drodze i pozostawionej ciężarówki, nasi ratownicy znaleźli się na płycie boiska z defibrylatorem” – informują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) w Podolszu.
Chwile później na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego (ZRM) oraz śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego (LPR) i strażacy z PSP.
11-latek drogą lotniczą trafił do szpitala
„Kolego, trzymaj się dzielnie i wracaj do domu! Dziękujemy wszystkim za pomoc w tej trudnej akcji. Po niespełna godzinie zastęp wrócił do remizy” – dodają druhowie.
Zobacz również: