polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Do nieszczęśliwego wypadku doszło 640 metrów pod ziemią (zdjęcie nie pochodzi z ZG Brzeszcze). Fot. Paweł Wodniak
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w minioną środę rano. Pisaliśmy o tym w informacji zatytułowanej „Kolejka przygniotła górnika”.
Dorota Połedniok ze spółki Tauron Wydobycie poinformowała Fakty Oświęcim, że do wypadku doszło pod ziemią na poziomie 640 metrów w rejonie komory ładowania akumulatorów. Wypadkowi uległ 22-letni pracownik firmy zewnętrznej, zatrudniony w górnictwie od dwóch lat.
„Poszkodowany został dociśnięty przez lokomotywę do tamy wentylacyjnej, w wyniku czego doznał złamania miednicy oraz zwichnięcia stawu biodrowego” – relacjonuje Dorota Połedniok.
Jednocześnie podkreśla, że bezpośrednio po zdarzeniu, poszkodowany otrzymał pierwszą pomoc przedmedyczną. Następnie z pomocą górników trafił na powierzchnię, gdzie już czekał zespół ratownictwa medycznego z oświęcimskiego pogotowia ratunkowego. I właśnie do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu zabrali ratownicy rannego 22-latka.
„Obecnie okoliczności i przyczyny wypadku badają Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach oraz zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę poszkodowanego pracownika w obecności przedstawicieli Zakładu Górniczego Brzeszcze” – zapewnia pracownica Tauronu Wydobycie.