Prędkość i narkotyki. Oświęcimska drogówka w akcji

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   19 maja 2020 16:51
Udostępnij

Policjanci z oświęcimskiej drogówki, działający w ramach grupy Speed, zareagowali na nadmierną prędkość, a przy kierowcy znaleźli narkotyki.

Doszło do tego w Kętach na ulicy Legionów. Operujący nieoznakowanym radiowozem mundurowi zmierzyli prędkość pędzącego przed nim seata. Radar laserowy pokazał 96 km na godz. w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie szybkości do 50 km na godz.

Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania i przystąpili do kontroli drogowej. Za kierownicą seata siedział 19-latek z Kęt. Swoim dziwnym zachowaniem wzbudził podejrzenia policjantów. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dało jednak wynik negatywny. Mundurowi użyli więc narkotestera, który pokazał, że 19-latek znajduje się pod wpływem środków odurzających. Znaleźli tez przy kierowcy woreczek z marihuaną.

Młody człowiek trafił do policyjnej celi. Za prowadzenie samochodu po narkotykach grozi mu kara do dwóch lat więzienia i poważne konsekwencje finansowe. Za posiadanie środków odurzających sąd może kęczanina skazać także na karę do trzech lat za kratkami.

Nie był to jedyny pirat drogowy, zatrzymany przez policjantów z oświęcimskiej drogówki. Kolejny kierowca mocno przesadził z prędkością na ulicy Piastowskiej w Łękach, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 949, łączącej Oświęcim z Kętami.

Policyjny radar pokazał, że ford mknie 104 km na godzinę w obszarze zabudowanym. Za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec gminy Kęty. Mężczyzna dostał mandat i punkty karne. Stracił też prawo jazdy na trzy miesiące.

Z kolei w Oświęcimiu w policyjne ręce wpadł mieszkaniec Imielinia. Swoim hyundaiem pędził ulicą Chemików 110 km na godz. Tym samym przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km na godz. w miejscu, gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka”. On również dostał mandat i punkty, a legalnie za kierownicę będzie mógł wsiąść dopiero za trzy miesiące.

„Apelujemy o przestrzeganie przepisów i nie przekraczanie dozwolonej prędkości. Z całą pewnością lepiej dotrzeć do celu nieco wolniej, ale znacznie bezpieczniej i zachowując prawo jazdy” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

 

Najnowsze realizacje wideo