POWIAT. Ostatnie pieniądze unijne płyną do powiatu

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   1 października 2010 11:36
Udostępnij

Marek Sowa, wicemarszałek województwa podpisał dwie, ostatnie już w swojej kadencji umowy pomiędzy urzędem marszałkowskim a samorządami powiatu oświęcimskiego. Jedna dotyczy przebudowy drogi Oświęcim-Głębowice, druga budowy gminnego kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Osieku.

Remont drogi z Oświęcimia do Głębowic trwa od wielu miesięcy i jeszcze potrwa. Udało się pozyskać kolejne pieniądze unijne na dodatkowe prace związane z modernizacją. Zostaną wykonane w Porębie Wielkiej na długości 1,2 km. Zaplanowano remont zjazdów na posesję, położenie nowej nawierzchni bitumicznej, poszerzenie drogi oraz budowę chodników i zatok autobusowych. Całość ma kosztować 2,5 mln zł, z czego 2 mln pochodzą z funduszy unijnych.

Druga kwota powędrowała do gminy Osiek, gdzie powstanie kompleks sportowo-rekreacyjny. Za ponad 4 mln zł powstaną dwa boiska, dwa place zabaw oraz układ dróg i dojść do obiektów wraz z miejscami postojowymi. Unia wyłoży na ten cel 3 mln zł.

Dodatkowo wybudowany zostanie budynek z szatniami dla zespołów piłkarskich, łazienkami, pralnią i magazynem na sprzęt sportowy. Z obiektu będą mogły korzystać między innymi dwa kluby piłkarskie: LKS Brzezina Osiek i LKS Głębowice.

Na zdjęciu: Marek Sowa, wicemarszałek województwa, Józef Kała, starosta oświęcimski i Adam Łękawa, członek zarządu powiatu podczas podpisywania ostatniej w tej kadencji wspólnej umowy. Fot. Kamil Szyjka.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 1 października 2010 13:01

    Anonim

    Od kiedy to Marek jest wicemarszałkiem?

  • 1 października 2010 18:09

    Anonim

    Znaczy się Łękawę znowu wystawią w wyborach?

  • 1 października 2010 21:46

    Anonim

    😆 Wszystko pięknie,. tylko jedno mam pytanie dlaczego mówi się o Marku Sowie jako wicemarszałku woj. małopolskiego skoro jest tylko członkiem zarządu. Cóż to za nadawanie tytułów xD co do Łękawy to słyszałem że zarządził że w szkole w Gorzowie mają jak na razie nie ogrzewać budynku żeby trochę zaoszczędzić…

  • 1 października 2010 21:54

    Anonim

    Do podsekretarza stanu tez sie mówi wiceministrze, a nie podsekretarzu. Tak nie pisze sie i nie mówi członku zarządu województwa małopolskiego, tylko wicemarszałku. Troche inteligencji

  • 4 października 2010 08:35

    Anonim

    W telewizji piszą „członek zarządu”. W rozmowie osobistej można powiedzieć nawet „marszałku”. Marek chyba już dostał burę za to, bo jakiś czas wszędzie tka o Nim pisano. Nawet Jego kolega Adam Łękawa tak Go tytułował, ale było – minęło.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.