Po pożarze na Śląsku strażacy chronili Przemszę w Gorzowie

Paweł Wodniak  |   Fakty,Na sygnale  |   12 maja 2024 14:34
Udostępnij

W sobotę oświęcimscy strażacy rozstawili na Przemszy zaporę, która chroniłaby przed zanieczyszczeniami po pożarze składowiska odpadów na Śląsku.

Z pożarem nielegalnego składowiska odpadów, w tym chemicznych, śląska straż pożarna walczyła w Siemianowicach Śląskich. Środki gaśnicze wraz z chemikaliami spływały do rowów melioracyjnych, a z nich do cieków wodnych. Zanieczyszczenia mogły dotrzeć do powiatu oświęcimskiego wodami Przemszy.

Właśnie na tej rzece przed jej ujściem do Wisły strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (PSP) w Oświęcimiu ustawili w Gorzowie w pobliżu ulicy Rzecznej zaporę sorpcyjną.

„Na miejscu pracownik wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska pobierał próbki wody. Nie stwierdzono zagrożenia. W naszych działaniach uczestniczyło sześciu strażaków” – poinformował młodszy brygadier Zbigniew Jekiełek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.

 

Najnowsze realizacje wideo