Pieszy uderzył w samochód, choć ten się zatrzymał

Pijany pieszy uderzył głową w burtę samochodu dostawczego. Z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Z kolei kierowca audi doprowadził do czołówki.

57-letni mieszkaniec Polanki Wielkiej jechał dostawczym renault masterem osiedlową uliczką Porębskiego w Oświęcimiu. Dostrzegł pieszego, którego poza chęcią przemieszczenia się napędzała spora ilość wypitego alkoholu.

Kierowca dostawczaka wiedząc, że znajduje się w strefie zamieszkania, gdzie piesi mają pierwszeństwo przed pojazdami i widząc, w jakim stanie znajduje się próbujący utrzymać równowagę mężczyzna, zatrzymał się.

Nie uniknął jednak zderzenia. Z tym, że to nie on potrącił pieszego, ale pieszy uderzył w bok stojącego już samochodu. 67-letni mieszkaniec Zaborza, w organizmie którego krążyły dwa promile alkoholu, z poważnym urazem głowy trafił na leczenie do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

Do kolejnego wypadku doszło w Grojcu na ulicy Beskidzkiej. 38-latek z Żywca sunął swoim audi drogą wojewódzką nr 948, łączącą Oświęcim z Kętami. Albo jechał za szybko, albo też trzymał się zbyt blisko poprzedzającego go samochodu. Być może obie te okoliczności sprawiły, że znalazł się zbyt blisko osobówki. Chcąc uniknąć zderzenia, dobił kierownicą w lewo, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z toyota, prowadzoną przez 42-latka.

Ratownicy medyczni musieli się zając kierowcą audi. Zabrali go do oświęcimskiego szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.