polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Kierowca dostawczego opla miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Fot. Policja
Volkswagena nie trzymającego się prawidłowego toru jazdy policjanci z oświęcimskiej drogówki dostrzegli na drodze krajowej nr 52 w Bulowicach. Dali sygnał do zatrzymania, a następnie przystąpili do kontroli drogowej.
Już w chwili, gdy kierowca opuścił szybę, mundurowi wyczuli woń alkoholu, wydobywająca się z pojazdu. 28-latek z powiatu wadowickiego miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu.
Ale nie tylko z tego powodu nigdy nie powinien usiąść za kierownicą. Młody człowiek nie posiadał bowiem uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Mundurowi skierują do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu wniosek o ukaranie 28-latka za popełnione wykroczenia drogowe. Kolejna sprawa sądowa czeka 28-latka w związku z jego jazdą po pijanemu. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia i surowe konsekwencje finansowe.
Kolejny drogowy przestępca wpadł na drodze krajowej nr 28 w Trzebieńczycach. Minionej nocy policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze otrzymali anonimowe zgłoszenie o kierowcy samochodu dostawczego, który jechał slalomem, a następnie wypadł z drogi, o mało nie przewracając się na pole uprawne.
Chwilę później zatorscy policjanci byli przy stojącym na poboczu oplu movano. Za kierownicą siedział kompletnie pijany 55-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna wydmuchał w alkosensor 2,5 promila alkoholu. Jemu również grożą dwa lata więzienia i uszczuplenie domowego budżetu o nawet kilkanaście tysięcy złotych, a także zakaz prowadzenia pojazdów.
„Ponownie apelujemy o rozsądek i trzeźwość za kierownicą. Uczestnicy którzy stwarzają poważne zagrożenie w ruchu drogowym, poniosą surowe konsekwencje nieposzanowania prawa i lekceważenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.