Kolejni potencjalni drogowi zabójcy zatrzymani

Redakcja eFO  |   Fakty  |   7 września 2022 17:43
Udostępnij

Mieli od ponad dwóch do trzech promili. Wpadli w ręce policjantów. Także dzięki determinacji zwykłych ludzi.

Dwie mieszkanki Piotrowic dostrzegły pijanego kierowcę fiata punto. Gdy mężczyzna wjechał na posesję, próbowały go zatrzymać. Ten jednak odjechał. Piotrowiczanki pojechały za nim.

Fiat po kilkuset metrach wpadł na skarpę. Wtedy do akcji zatrzymania drogowego przestępcy włączył się mieszkaniec Frydrychowic. Wyjął ze stacyjki fiata kluczyki i tym samym uniemożliwił pijanemu dalszą jazdę.

W międzyczasie powiadomiony przez kobiety operator numeru alarmowego wysłał we skazane miejsce patrol z Komisariatu Policji w Zatorze. Policjanci przejęli i zatrzymali kierowcę, którym był 58-letni Ukrainiec. Zabezpieczyli też butelkę wódki, którą obcokrajowiec miał w samochodzie.

58-latek wydmuchał w alkotester trzy promile. Policjanci ustalili też, że mężczyzna złamał orzeczony kilka miesięcy temu przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu, gdzie trzeźwiał w celi.

Anonimowy kierowca zadzwonił pod numer alarmowy 112 i przekazał, że przez Brzeszcze jeepem jedzie pijany kierowca. Miejscowi mundurowi natychmiast ruszyli we wskazaną okolicę na poszukiwania samochodu. Dostrzegli go na ulicy Ofiar Oświęcimia.

40-letni mieszkaniec Krakowa miał 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. On również pojechał na policyjny dołek do oświęcimskiej KPP.

Patrolujący nocą Oświęcim mundurowi z wydziału prewencji zwrócili uwagę na fiata, którego styl jazdy mocno odbiegał od prawidłowego. Na ulicy Bema zatrzymali pojazd do kontroli. 21-letni obywatel Ukrainy najpierw wydmuchał w alkotester 2,3 promila alkoholu, a następnie pojechał trzeźwieć do policyjnego aresztu.

Za jadę po pijanemu kierowcom grozi kara do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i grzywna do 60 tysięcy złotych. Za złamanie sądownie orzeczonego zakazu kierowania kodeks karny przewiduje karę pięciu lat za kratami.

„Wielkie podziękowania za szybką reakcję na niespodziewane zdarzenia należą się mieszkankom Piotrowic, mieszkańcowi Frydrychowic i anonimowemu kierowcy. Dzięki ich właściwej reakcji sprawcy szybko trafili w ręce funkcjonariuszy” – ocenia aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

 

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .