polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Janusz Chwierut, Renata Fijałkowska, Maciej Klima i Jakub Przewoźnik. Fot Paweł Wodniak / Facebook Macieja Klimy
Fakty Oświęcim odwiedziły trzy sztaby wyborcze (w kolejności alfabetycznej): Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, Komitet Wyborczy Wyborców (KWW) Janusza Chwieruta, KWW KOS 2018 i KWW Oświęcim Miasto Perspektyw.
Rozmawialiśmy z kandydatami na urząd prezydenta Oświęcimia (kolejność alfabetyczna) Januszem Chwierutem (KWW Janusza Chwieruta), Renatą Fijałkowską, (KWW Oświęcim Miasto Perspektyw), Maciejem Klimą (KWW KOS 2018) i Jakubem Przewoźnikiem (KW Prawo i Sprawiedliwość). Wszyscy podkreślali, że kampania była bardzo spokojna.
„Myślę że kampania była stosunkowo krótka. Chyba pierwszy raz zdarzyło się, że była wiosną więc było to zupełnie nowe doświadczenie. Kampania parlamentarna z jesieni trochę narzuciła pewną dynamikę. Jestem pewien, że sytuacja polityczna w kraju gdzieś się tam w wyborach samorządowych przewija. Poza paroma ekscesami kampania była stosunkowo spokojna. Myślę, że ta frekwencja powyżej 50 procent (wynik nieoficjalny – przyp. red.) jest w Oświęcimiu całkiem przyzwoita. Spowoduje, że to rozstrzygnięcie będzie taką mocną legitymacją zarówno dla prezydenta, jak i też dla radnych. Uważam, że wszyscy kandydaci mają dobre intencje. Oczywiście każdy ma jakąś inną wizję, inne priorytety. Wierzę w to, że będę mógł dalej wspólnie z mieszkańcami realizować program i zmieniać Oświęcim”.
„Kampanie oceniam bardzo dobrze. Dla nas, dla mnie ta kampania była spokojną kampanią. Startując obawiałam się, że będzie hejt, bo zazwyczaj tak jest. To jest polityka, ale naprawdę wartością dodaną było to, że ludzie ze sobą rozmawiali. Uważam że nie ma się co bać polityki, nawet tej małej polityki samorządowej. Jeżeli ktoś tylko będzie chciał w przyszłych wyborach startować, to zachęcam i polecam. Ja osobiście przekroczyłam wiele swoich granic, za co jestem wdzięczna ludziom, z którymi współpracowałam przy wyborach. Na pewno świat już dla mnie nie będzie taki sam, niezależnie od tego, co się wydarzy. Na pewno niezależnie od tego jaki będzie wynik, wiem już co chcę dalej robić. Czekam na wynik i mam nadzieję, że będzie druga. Kto w niej będzie, czas pokaże. Uważam, że nasza trójka kontrkandydatów Janusza Chwieruta jest naprawdę na równi. Każdy z nas ma szansę, bo ma swój elektorat. Każdemu wczoraj i dzisiaj przekazałam informację, że trzymam kciuki. Naprawdę jest to, że mieliśmy odwagę i w ogóle wystartowaliśmy”.
„Nasz komitet wykonał bardzo dużą pracę. Mieliśmy pomysł na to, jak dotrzeć do wyborców i przekazać im nasze treści. Jesteśmy zadowoleni z pracy, którą wykonaliśmy. Mam nadzieję, że wyborcy to docenili i nasi kandydaci w liczbie co najmniej 3 a może 6 zasiądą w radzie miasta (Oświęcimia – przyp. red.). ale rzecz jasna czekamy na wyniki. Natomiast sama kampania prezydencka była spokojna. Każdy robił swoje. Debaty nie były jakieś bardzo emocjonujące, ale na przykład dowiedzieliśmy się, że pan prezydent (Janusz Chwierut) chce połączyć Oświęcim z gminą wiejska Oświęcim, może nie teraz, ale za jakiś czas. Oceniam, że wszyscy kandydaci przedstawili pomysły, żeby mieszkańcom żyło się lepiej i mieszkało tu wygodnie”.
„Po pierwsze dziękuję wszystkim osobom, które oddały na mnie głos. Dziękuję za całą dyskusję merytoryczną, za te pozytywne, ale też negatywne komentarze, które motywowały nas do pracy. Dziękuję pozostałym kandydatom za merytoryczną dyskusję bez fali hejtu, bez ataków personalnych. Były dwie bardzo fajne debaty w Telewizji Kraków i Radiu Kraków. Dziękuję serdecznie wszystkim, teraz czekamy na wyniki”.
Rada Miasta Oświęcimia – WYNIKI WYBORÓW 2024