polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Czy nad MSM Budowlanka w Oświęcimiu zawisły czarne chmury? Fot. Paweł Wodniak
Powstała grupa inicjatywna, która chce zmian w Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlanka w Oświęcimiu. Członkowie grupy kolportują ulotki, które mają trafić do wszystkich członków spółdzielni.
W ulotce piszą o nieprawidłowościach i uchybieniach, do których, ich zdaniem, dochodzi w Budowlance. Większość dotyczy kwestii finansowych. Spółdzielcy, występują przeciwko obecnym władzom spółdzielni i obowiązujących w niej procedurom.
– Jako członkowie spółdzielni płacimy dużo za dużo. Proponujemy konkretne zmiany i oszczędności, które pozwolą na duże oszczędności w comiesięcznych opłatach – mówi Zbigniew Wrona, lider grupy inicjatywnej.
Oświęcimianie wyliczają konkretne oszczędności, które można pozyskać obniżając wysokie pensje członków zarządu, diety dla rady nadzorczej i likwidując zbędne etaty.
– W spółdzielni zatrudnionych jest 79 osób, w tym 29 na stanowiskach umysłowych. Inni zarządcy w Oświęcimiu zatrudniają od siedmiu do 15 osób – czytamy w ulotce.
Spółdzielcy z grupy inicjatywnej nie tylko krytykują spółdzielnię i wysuwają roszczenia w stosunku do jej władz, ale, przede wszystkim, proponują konkretne rozwiązanie. Przygotowali nowy statut Budowlanki, który publikujemy TUTAJ.
– Dzięki przyjęciu nowego statutu to spółdzielcy będą decydować o wielu sprawach, na które dzisiaj ma wpływ zaledwie kilka osób – dodaje Wrona.
Jednocześnie odpiera zarzuty, że rozpoczął działania, by przejąć fotel prezesa spółdzielni. – Według przygotowanego przez nas statutu nie spełniam kryteriów kandydata na stanowisko prezesa – zapewnia Zbigniew Wrona.
Fakty Oświęcim chciały w poniedziałek przekazać spółdzielni e-mail z pytaniami, dotyczącymi obaw i zarzutów spółdzielców. Niestety, okazało się to niemożliwe. Spółdzielnia ustami swojego pracownika poinformowała, że pytania można zadać wyłącznie na piśmie wysłanym pocztą lub złożonym osobiście. Rozmowa telefoniczna ze spółdzielnią była na tyle ciekawa, że zrelacjonuję ją wkrótce w felietonie.
Ulotkowa akcja informacyjna ma związek ze zbliżającymi się terminami Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, które odbędzie się w pięciu częściach od 4 maja do 10 maja.
– Jest nas 4.622 członków spółdzielni mających prawo głosu. Średnio, na Walne Zgromadzenia przychodzi około 120 osób, z czego 90 to pracownicy i ich rodziny. To właśnie oni, wykorzystując Twoją nieobecność, decydują o statucie, o swoich profitach, wysokich wynagrodzeniach, premiach, odprawach i innych przywilejach za które płacisz Ty – czytamy w ulotce.
A kto jest w tej grupie? Oprucz p . Zbigniewa
Jak wszyscy pracują tak jak sprzątaczki to jest spory problem.
Najwyzszy czas zrobić ze spółdzielnia porządek…placimy ciężkie pieniądze za czynsz a w zamian guzik…klatki stare,nieremontowane.Sprzataczki oczywiscie nie wszystkie nic nie robią i jeszcze premie dostają!!!a pan kierownik na zasolu mówi ze nie ma do nich sily!!!skandal!!za nasze pieniadze.
No, ciekawe czy komukolwiek uda się podważyć tę postPRLowską konstrukcję? Ludzie latami się nie buntowali, moze nareszcie zaczną?
Nie wierzę w żadne zmiany.Ludzie nie chodzą na zebrania ,nic ich nie obchodzi,na Walnym kilka osób oczywiście oprócz tych co trzeba i tak się to kręci od lat.Teraz jeszcze zebrania na Błoniach więc o to chodziło żeby było mało ludzi i jest mało.Każda inicjatywa kończy się niepowodzeniem.Chyba że teraz grupa inicjatywna coś zdziała czego serdecznie życzę !
Zgadzam się z tym że mimo mieszkania własnościowego czynsz jest bardzo wysoki. Natomiast jest faktem że blok w którym mieszkam jest wyremontowany, położony nowy dach klatka po remoncie. Zawsze kiedy zglaszalam jakikolwiek problem do biura na Olszewskiego było to załatwione wręcz natychmiast lub przyjęte zgłoszenie i wykonane w niedługim czasie, Nie zmienia to faktu że za mieszkanie ok 60 metrów trzeba płacić ok 500zlotych czynszu przy małym zużyciu wody i ogrzewania to mogłoby rzeczywiście ulec zmianie.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.