CHEŁMEK. Wznowiono pracę na ulicy Mickiewicza

Kamil Szyjka  |   Fakty  |   12 kwietnia 2011 10:42
Udostępnij

Po kilkumiesięcznej przerwie wznowiono pracę remontową na ulicy Mickiewicza. Wszystko dzięki przetargowi, który wyłonił nowego wykonawcę. Otwarcie drogi zaplanowano na koniec czerwca.

Cała inwestycja realizowana jest we współpracy powiatu oświęcimskiego i gminy Chełmek przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej i obejmuje przebudowę ulic Mickiewicza i Jaworznickiej. Oba trakty stanowią główny dojazd do autostrady A4.

W ubiegłym roku zrezygnował poprzedni wykonawca prac, który po zakończeniu remontu ulicy Jaworznickiej zszedł z budowy, przez co przesunął się termin oddania dróg do użytku. Początkowo pierwsze samochody miały przejechać ulicą Mickiewicza już w marcu. Problemy przesunęły ten termin na koniec czerwca.

Cała inwestycja ma kosztować 8,5 miliona złotych.

Na zdjęciu: Najprawdopodobniej końcem czerwca zakończą się prace remontowe na ulicy Mickiewicza. Fot. Archiwum Kamila Szyjki

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 12 kwietnia 2011 13:10

    Katherina87

    Rok na remont drogi to jak widać za mało czasu. Robiąc tak długo drogę Mickiewicza zniszczeniu przez nadmierny ruch drogami dojazdowymi ulegają inne drogi. Już teraz jedyna idealna droga w Chełmku, Jaworznicka została przekopana do połowy przez pracowników robiących drogę Mickiewicza i zasypana płytkami, teraz i ona niszczeje. Ciekawe jak zostaną i kiedy naprawione te wszystkie drogi, nie wspominając o Jaworznickiej, która też zaczyna niszczeć przez przedłużający się remont Mickiewicza.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .