Burmistrz Kęt nie wyda spisu wyborców Poczcie Polskiej

Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt, lubi osły, jednak wyłącznie te, na czterech nogach. Fot. Paweł Wodniak

Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt, zapowiedział, że nie wyda spisu wyborców Poczcie Polskiej. Operator pocztowy wysłał wnioski w tej sprawie do samorządów.

O godzinie 2.26 w nocy samorządowcy w całej Polsce otrzymali z adresu e-mailowego wybory2020@poczta-polska.pl wniosek o przekazanie jej list wyborców w związku z przygotowaniami do korespondencyjnych wyborów prezydenta RP.

Poczta chce m.in. numerów PESEL, kodów pocztowych, adresów zamieszkania oraz imion i nazwisk.

„Czas jest trudny, mnożą się pytania, w ludziach narasta niepokój. Pytanie na dziś – jak odpowiem na wezwanie Poczty Polskiej? Czy wydam spis wyborców?
Nie będę unikał odpowiedzi. Nie jestem ponad prawem, ale na dzień dzisiejszy prawo nie pozwala mi wydać dokumentów, zawierających dane osobowe moich mieszkańców na wniosek podmiotu, jakim jest Poczta Polska. Tu nie chodzi o moje zdanie. Chodzi o bezpieczeństwo obywateli i szacunek do prawa. A w Polsce, póki co, wezwanie poczty, opinia wojewody, czy nawet zapis konferencji prasowej premiera, prawa nie stanowią” – napisał burmistrz Krzysztof Klęczar na swoim profilu facebookowym.

Wcześniej burmistrz Klęczar odmówił podpisania zarządzania wyborczego i polemizował z wypowiedzią Ryszarda Terleckiego, wicemarszałka sejmu.

Zdjęcie

Wybierając zdjęcie do tego materiału, chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, że będący burmistrzem rolnik Krzysztof Klęczar lubi osły, ale tylko te, na czterech nogach.

Zobacz również:

Burmistrz Kęt odmówił podpisania zarządzenia wyborczego

Burmistrz Kęt do wicemarszałka sejmu: Nie pan mi odbierze stanowisko