Bogusia potrzebuje rehabilitacji. Każda wpłata to szansa na powrót do zdrowia

Jola Wodniak  |   Fakty  |   20 października 2024 11:55
Udostępnij

Bogusia Bies-Dybała to osoba, którą wszyscy znali jako pogodną, życzliwą i zawsze gotową do pomocy. Potrzebuje wsparcia, by wrócić do zdrowia.

Mieszkała z mężem w Osieku, pracowała w czechowickiej firmie, i choć jej życie wyglądało zwyczajnie, dziś zmaga się z ogromnym wyzwaniem. 

W sierpniu  zaczęła odczuwać drętwienie rąk i ból w klatce piersiowej. Diagnozy lekarzy wskazywały na problemy z kręgosłupem, co uśpiło czujność bliskich. Wszystko zmieniło się dramatycznie 11 października, gdy serce Bogusi się zatrzymało.

Walka o życie

W tamtym dniu natychmiastowa reakcja jej męża, a potem pomoc strażaków i ratowników medycznych sprawiły, że po 40 minutach udało się przywrócić bicie serca. 

„Choć lekarze nie dawali jej szans, Bogusia pokazała ogromną wolę życia. Mimo tego, że zapadła w śpiączkę, po 36 godzinach odzyskała przytomność, ale do dziś nie jest w stanie nawiązać z nami kontaktu” – informują  bliscy Bogusi.

Każdego dnia walczy o powrót do zdrowia, ucząc się wszystkiego od nowa.

Rehabilitacja to jedyna szansa

Po pięciu dniach pobytu na oddziale intensywnej terapii, lekarze wypisali Bogusię ze szpitala. Jej stan, oceniony na 9 punktów w skali Glasgow, uniemożliwia jej zakwalifikowanie się do programów wybudzeniowych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. 

Rodzina musi szukać pomocy w prywatnych placówkach. Jeden z ośrodków zgodził się podjąć próbę wybudzenia i intensywnej rehabilitacji, co daje Bogusi nadzieję na powrót do normalnego życia. Kluczowe jest jednak, by leczenie rozpocząć jak najszybciej.

Koszty leczenia

Koszt miesięcznego pobytu w prywatnym ośrodku wynosi około 16 500 złotych, a do tego dochodzą wydatki na lekarstwa, badania i środki higieniczne. To ogromna suma, której rodzina nie jest w stanie pokryć samodzielnie. 

„Apelujemy do wszystkich o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, może przybliżyć Bogusię do powrotu do zdrowia. To także szansa na ponowne spotkanie z bliskimi, na odzyskanie radości życia” – proszą mąż i rodzina osieczanki.

Pomóż Bogusi odzyskać zdrowie

Rodzina Bogusi równocześnie bardzo dziękuje za każdą formę wsparcia – finansową, modlitwę czy dobre słowo. Wierzą, że dobro powraca, i liczą na to, że dzięki pomocy ludzi o wielkich sercach Bogusia będzie mogła znów cieszyć się życiem.

Pomóc można wpłacając dowolny datek na stronie pomagam.pl
 

 

Najnowsze realizacje wideo