Beata Szydło odstrasza kolejnych członków rady muzeum Auschwitz

Marek Lasota. Fot. bip.krakow.pl

Kolejne dwie osoby zrezygnowały z zasiadanie w radzie muzeum Auschwitz po tym, jak rząd powołał do niej eurodeputowaną Beatę Szydło.

Wczoraj pisaliśmy, że po powołaniu przez Piotra Glińskiego, wicepremiera i ministra kultury, do rady muzeum Auschwitz byłej premier Beaty Szydło z zasiadania w tym gremium zrezygnował profesor Stanisław Krajewski, filozof, matematyk i publicysta.

O kolejnych rezygnacjach członków rady pisze dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” w swoim internetowym wydaniu. W radzie Muzeum z Beatą Szydło nie chce zasiadać Marek Lasota, historyk, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Krakowa, były dyrektor krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej i dyrektor Muzeum Armii Krajowej.

„Proszę przyjąć moją spowodowaną ważnymi okolicznościami rezygnację z członkostwa w Radzie Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau” – napisał Marek Lasota do ministra Glińskiego

Ze swojego uczestnictwa w radzie zrezygnowała także Krystyna Oleksy, była wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

„Proszę przyjąć moją rezygnację z członkostwa w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu” – tymi słowami była już członkami rady powiadomiła o swej decyzji ministra kultury.

W rozmowie z „Wyborczą” Marek Lasota powiedział, że motywy jego rezygnacji są podobne do tych, które wyraził profesor Krajewski.

„To zawsze było gremium zajmujące sprawami historycznymi, konserwatorskimi, a nie polityką” – powiedział Lasota reporterowi „GW”.

Zobacz również:

Profesor Krajewski nie chce być w radzie muzeum Auschwitz z Beatą Szydło