300 przestępstw narkotykowych trójki dilerów

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   23 marca 2019 09:08
Udostępnij

Trzech dilerów narkotykowych rozliczyli oświęcimscy policjanci z dotychczasowej działalności. Chcą im udowodnić blisko 300 przestępstw.

Zaczęło się niewinnie. Patrol drogówki na ulicy Dąbrowskiego w Oświęcimiu zatrzymał do rutynowej kontroli volkswagena golfa. Gdy kierowca uchylił szybę w drzwiach, bardzo szybko okazało się, że to nie będzie kontrola rutynowa. Mundurowi poczuli bowiem wydobywającą się z pojazdu woń marihuany.

„Policjanci przeszukali 24-letniego mieszkańca województwa śląskiego i samochód, którym kierował. Ujawnili woreczek foliowy z zawartością marihuany. W związku z powyższym zatrzymali mężczyznę” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Funkcjonariusze zdecydowali też o pobraniu krwi 24-latkowi, by można było stwierdzić, czy prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyku.

Następnie sprawę przejęli policjanci wydziału kryminalnego. Ustalili, że młody człowiek mógł kilkadziesiąt razy sprzedać środki odurzające wielu osobom. Trafili także na wątek współpracujących z 24-latkiem 21 i 22-latka, również z województwa śląskiego.

W sumie kryminalni znaleźli dowody na posiadanie narkotyków przez całą trójkę i blisko 300 przypadków dilerki narkotykami. Za pierwsze przestępstwo grozi kara do trzech lat więzienia, za drugie nawet do 10 lat.

Ponadto kierowca, który, jak się okazało, prowadził samochód po marihuanie. On musi się liczyć z dodatkowymi dwoma latami za kratkami i wysokimi konsekwencjami finansowymi.